[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Teraz generalstwo.- myÅ›laÅ‚ sobie nie zawsze po cichu.Ci, co myÅ›lenie to sÅ‚yszeli, nie przypuszczali, ażeby Czarnomski na tym szczeblu ku wy-żynom kiedy stanÄ…Å‚.Otóż stanÄ…Å‚.GeneraÅ‚em zostaÅ‚ w komunie.Po zdobyciu Paryża przez wersalczyków, aresztowany, od-dany zostaÅ‚ pod sÄ…d.NieznacznÄ… snąć byÅ‚a odegrana przezeÅ„ w wypadkach tych rola, kiedygo skazano nie na Å›mierć, ale na galery.Po odsiedzeniu kary do Paryża powróciÅ‚ i umarÅ‚.Nakrótko przed Å›mierciÄ… widziaÅ‚em go raz ostatni.ZestarzaÅ‚ siÄ™, schudÅ‚, zmizerniaÅ‚ i wyÅ‚ysiaÅ‚,ale miny żoÅ‚nierskiej nie straciÅ‚ i na wspomnienie Polski brwi faÅ‚dowaÅ‚, a w oczach przeja-wiaÅ‚y siÄ™ mu te poÅ‚yski, z którymi Krakusów na harmaty prowadziÅ‚.49 JÓZEF JAGMIN.Litwin z krwi, koÅ›ci i ducha, potomek zapewne po kÄ…dzieli PodbipiÄ™ty, jak skoro w r.1831na Litwie powstaÅ„cze poczęły siÄ™ szykować oddziaÅ‚y, do oddziaÅ‚u najbliższego wstÄ…piÅ‚ nie-zwÅ‚ocznie.I sumiennie obowiÄ…zki powstaÅ„cze peÅ‚niÅ‚, mordujÄ…c Moskali, gdzie ich jeno do-paść mu siÄ™ udaÅ‚o.Doczekawszy siÄ™ wkroczenia wojsk z Korony, dostaÅ‚ siÄ™ pod dowództwoDÄ™biÅ„skiego i pod generaÅ‚em tym wziÄ…Å‚ udziaÅ‚ w odwrocie, niewiele ustÄ™pujÄ…cym odwrotowidziesiÄ™ciu tysiÄ™cy Greków pod Ksenofontem.PrzybywajÄ…cych w momencie owym do War-szawy Litwinów, spotkaÅ‚o - jak z dziejów wiadomo - entuzyastyczne ze strony mieszkaÅ„cówstolicy przyjÄ™cie.Niebawem pózniej przyjÄ™cie podobne towarzyszyÅ‚o powstaÅ„com litewskimw nowym, smutnym niestety, odwrocie z Polski do Francyi przez Niemcy.Niemcy z za-chwytem przeprowadzali bojowników za wolność.UgruntowaÅ‚o to w umyÅ›le i sercu LitwinapojÄ™cie o Wysokiem bojowania za wolność Polski znaczeniu.PrzejÄ…Å‚ siÄ™ niem, pokochaÅ‚ je,przyjÄ…Å‚ na siÄ™ w odniesieniu do pojÄ™cia tego obowiÄ…zki Å›lubu zakonnego.Natura też zakonnym obdarzyÅ‚a go wyglÄ…dem, dawszy mu wzrost duży, koÅ›ci grube, ruchyniezgrabne, oblicze o rzÄ…dkiem, na policzkach, brodzie i wardze górnej zaroÅ›cie, jakby naprzekór gÅ‚owie,gÄ™sto pÅ‚owym poszytej wÅ‚osem, oczy bez wyrazu, minÄ™ pokornÄ….ChodzÄ…c,szyjÄ™ nieco wyciÄ…gaÅ‚, co mu, ponieważ go habit zakonny nie okrywaÅ‚, dawaÅ‚o pozór sÅ‚ugiksiężego.%7Å‚oÅ‚nierskoÅ›ciÄ… siÄ™ zgoÅ‚a wyglÄ…d jego nie zalecaÅ‚, ale mówiÅ‚ o uporze nie do zÅ‚ama-nia.Upór stanowiÅ‚ grunt moralnej jego istoty, nie podkarmionej wiedzÄ… naukowÄ…, SÄ… na LitwieJagminowie bogaci, mogÄ…cy sobie pozwalać na edukacyÄ™ wykwintnÄ…, naukÄ… podszytÄ….On byÅ‚nie z tych; snadz ksztaÅ‚cić go umysÅ‚owo nie byÅ‚o za co, wszedÅ‚ wiÄ™c w Å›rodowisko Europyucywilizowanej, wynoszÄ…c z Litwy skromnÄ… czytania i pisania umiejÄ™tność, opartÄ…, jak naskale PiÄ™trowej, na przekonania o koniecznoÅ›ci naprawienia na drodze orężnej krzywdy, Pol-sce i Litwie zadanej, a na pozbawieniu ich wolnoÅ›ci polegajÄ…cej.W przekonanie to wlaÅ‚ siÄ™jego upór; z nim do Francyi przyszedÅ‚, do Towarzystwa demokratycznego dla tego, że celjego wyraznie wojnÄ™ o niepodlegÅ‚ość wskazywaÅ‚, wstÄ…piÅ‚ i w fabryce jakiejÅ› do roboty stanÄ…Å‚.PracowaÅ‚, zarabiaÅ‚, oszczÄ™dzaÅ‚, na posiedzenia sekcyjne, co sobota regularnie siÄ™ stawiaÅ‚, re-gularnie podatek pÅ‚aciÅ‚,  DemokratÄ™ Polskiego czytaÅ‚ i  Regulaminu wojskowego na pa-mięć siÄ™ uczyÅ‚, doÅ‚Ä…czajÄ…c do teoryi praktykÄ™ musztry, jaka siÄ™ w pierwszych latach pobytuemigracyi polskiej we Francyi, po zakÅ‚adach odbywaÅ‚a.PracowaÅ‚, uczyÅ‚ siÄ™, podatek pÅ‚aciÅ‚ i na zawoÅ‚anie do walki czekaÅ‚, nie mieszajÄ…c siÄ™ doowych osÅ‚awionych i dziÅ› jeszcze osÅ‚awianych sporów i kłótni emigracyjnych, bez porówna-nia we wzglÄ™dzie kolorytu, jaskrawoÅ›ci i wyrazistoÅ›ci bledszych, Å‚agodniejszych, aniżeliobecne dziennikarskie i parlamentarne spory i kłótnie, wiedeÅ„skie zwÅ‚aszcza.Nie uznawaÅ‚arystokracyi, wielkÄ… miaÅ‚ do niej pretensyÄ™ za wyprawianie emigrantów do Portugalii nauczestniczenie w wojnie domowej, do Algieru na pozbawienie wolnoÅ›ci Arabów, do Amerykina wygnanie bezpowrotne.Inaczej nie obchodziÅ‚a go ona.Za waór demokracyi podawany,Jagmin czekaÅ‚, czekaÅ‚ - czekanie mu praca skracaÅ‚a - i doczekaÅ‚ siÄ™.NadszedÅ‚ rok 1848.Wia-domoÅ›ci o organizowaniu gwardyi narodowej, do Galicyi go pociÄ…gnęły.Z tornistrem na ple-cach i z Regulaminem w tornistrze, z zaoszczÄ™dzonym w trzosie groszem do Polski pociÄ…gnÄ…Å‚.Wyruszyli we dwóch - obaj Litwini.Podróż im poszÅ‚a pomyÅ›lnie.Wkrótce po przybyciu ichdo Galicyi zadeklarowaÅ‚a siÄ™ wojna pomiÄ™dzy WÄ™grami a AustryÄ… i rozeszÅ‚y siÄ™ o formowa-niu Legionów polskich sÅ‚uchy.Ponieważ nie zanosiÅ‚o siÄ™ na to [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl