[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.O, właśnie.W hali na ułamek sekundy zrobiło się zupełnie ciemno.Potem znów rozbłysły gwiazdy, ich gromady były teraz widoczne znacznie lepiej.Orzeł wyjaśnił, że hala znajduje się “wewnątrz" mgławicy Oriona; przekątna hali to “zalewie" kilka lat świetlnych, a nie sześćdziesiąt tysięcy, jak poprzednim razem.- To co teraz widzimy to “gwiezdny żłobek" - mówił Orzeł kierując platformę w prawo.- Tutaj rodzą się gwiazdy i planety.- Oto młody układ planetarny posiadających cechy, jakie charakteryzowały Układ Słoneczny cztery i pół miliarda lat temu.Zamknął jedną z gwiazd w kolejnym prostopadłościanie i po kilku sekundach pomieszczenie zostało zalane światłem młodej gwiazdy.Na jej powierzchni Nicole dostrzegła burzę słoneczną.Czerwono pomarańczowe protuberancje wystrzeliły w górę tuż nad ich głowami.Orzeł skierował platformę do jednej z planet.Jej powierzchnia była jeszcze miękka i miała cynobrowy odcień.Uderzył w nią jakiś kosmiczny okruch, wyrzucając w górę część płynnej materii i wywołując na powierzchni planety wysokie fale.- Nasze badania statystyczne wskazują, że za kilka miliardów lat, gdy ustaną już te “kosmiczne bombardowania", na tej planecie może powstać życie.Planeta krąży wokół pojedynczej, stabilnej gwiazdy, warunki klimatyczne i skład atmosfery są obiecujące.Zresztą zobacz sama; uruchomię procedurę, która prześledzi pierwsze rzędy układu pierwiastków i pokaże nam proporcje atomów poszczególnych z nich.Nad dziewiczą planetą pojawił się wykres przedstawiający ilość poszczególnych pierwiastków.-.Zwróć uwagę na wysokie stężenie węgla, azotu, żelaza i halogenów - mówił Orzeł.- Te pierwiastki są niezbędne.Powstały w pobliskiej supernowej w niezbyt odległej przeszłości, wzbogacając ilość możliwych kombinacji.Bez nich nie może powstać życie.Na przykład gdyby na twojej planecie w hemoglobinie zabrakło żelaza, system rozprowadzana tlenu w organizmie wielu istot byłby o wiele mniej wydajny.Ten proces trwa przez wieki, myślała Nicole, z kosmicznego pyłu powstają gwiazdy i planety.Na niektórych z nich występują pierwiastki, z których w przyszłości może powstać życie i istoty rozumne.Ale co steruje tym procesem? Jaka niewidzialna ręka sprawia, że z biegiem czasu związki chemiczne stają się coraz bardziej złożone, aż do chwili, gdy pojawia się świadomość? Czy istnieje jeszcze nie odkryte prawo natury, którym rządzi się materiałOrzeł tłumaczył teraz, jak nikłe prawdopodobieństwo powstania życia istnieje w układach planetarnych, w których występuje jedynie wodór i hel, a brakuje cięższych pierwiastków, powstałych w wybuchach supernowych.Nicole ogarniało poczucie bezsensu własnego istnienia, pragnęła wrócić do czegoś o ludzkim wymiarze.- Jak mała może stać się ta hala? - spytała nagle.- To jest, chciałam powiedzieć: jaka jest rozdzielczość systemu?- System działa w skali 4096:1; największa przekątna hali odpowiada pięćdziesięciu milionom lat świetlnych.Nie zapominaj, że jesteśmy ograniczeni rozmiarami naszej galaktyki.Nicole obliczała coś w głowie.- Skoro hala ma pół kilometra długości, to najmniejszy kawałek, jaki można tu pokazać, ma około dwóch tysięcy kilometrów?- Zgadza się - odparł Orzeł.- Ale dlaczego o to pytasz?Nicole była coraz bardziej podniecona.- Czy możemy zobaczyć Ziemię? - spytała.- I pozwolisz mi “przelecieć" nad Francją?- Dobrze - odparł Orzeł po krótkim wahaniu.- Choć zamierzałem pokazać ci coś innego.- To dla mnie bardzo ważne.- W porządku.Przygotowanie obrazu potrwa kilka sekund, ale jest to do zrobienia.Przez kilka sekund Orzeł i Nicole znajdowali się na platformie zawieszonej nad ciemną halą.Potem niespodziewanie pod nimi pojawiło się światło.Lot rozpoczął się nad kanałem La Manche.Gdy oczy Nicole przyzwyczaiły się już do nowych warunków, dostrzegła niebieską wodę i wybrzeże Normandii.W oddali widziała ujście Sekwany do kanału La Manche.Poprosiła Orła o lot bezpośrednio nad rzeką.Widok znajomych miejsc wywołał falę wspomnień.Myślała o beztroskiej młodości spędzonej w tych stronach pod opieką ukochanego ojca.Jakość trójwymiarowego obrazu była wspaniała, nawet wtedy gdy sięgała granicy rozdzielczości systemu.Kościół w Rouen miał niecałe dwa centymetry wysokości; w oddali dostrzegła Paryż i Łuk Triumfalny.Gdy znaleźli się bezpośrednio nad miastem, platforma zawisła na chwilę nad szesnastą dzielnicą.Widok znajomego gmachu sprawił, że Nicole przypomniała sobie słowa ojca, które wypowiedział odbierając nagrodę imienia Mary Renault.Mojej córce Nicole i wszystkim młodym ludziom dam tylko jedną radę.W życiu znalazłem dwie rzeczy bezcenne: naukę i miłość.Nic innego: ani sława, ani władza, ani sukces odniesiony dla samego sukcesu nie mogą stanowić tak wielkiej wartości.Oczami wyobraźni zobaczyła twarz ojca.Dziękuję ci tato, pomyślała [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl