Pokrewne
- Strona Główna
- Warren Tracy Anne Miłosna pułapka 02 Miłosny fortel
- Long Julie Anne Siostry Holt 02 Urocza i nieznona
- Long Julie Anne Siostry Holt 01 Piękna i szpieg
- Long Julie Anne Siostry Holt 03 Sekret uwodzenia
- Rice Anne Krzyk w niebiosa (SCAN dal 961)
- Warren Tracy Anne Miłosna pułapka 01
- (ebook pdf) Teach Yourself SQL in 21 Days
- Psychology Paul Ekman Emotions Revealed
- Bachman Richard Regulatorzy
- Feliks W. Kres Pieklo i szpada (3)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- negatyw24.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zdawała sobie niestety sprawę, że czułe urządzenia analizujące wykryją nawet najmniejsze drżenia i momenty niepewności w jej głosie.Takie miały zadanie, a rezultaty były następnie porównywane przez sędziego z psychologicznym profilem każdego świadka.Obiektywnie rzecz biorąc, była zadowolona, że nie drży jej głos, kiedy podtrzymywała zeznania Larsa w każdej kwestii, oczyszczając go nawet z zarzutu przestępczego ataku, jako że również w momencie porwania Lars działał w jej najlepiej pojętym interesie.Odpowiadała zwięźle i spokojnie.W głębi ducha była jednak kompletnie przerażona.A sprzęt musiał to bez wątpienia zarejestrować.Kolejno złożyli zeznania Trag i Olav.Za każdym razem kiedy wspominano o warunkowaniu subliminalnym, w potoku pytań następowała dłuższa przerwa, choć nie wiadome było, jak elektroniczny sędzia odbiera i analizuje otrzymane informacje, jako że na tym etapie sprawy nie miały one żadnego znaczenia prawnego.Kiedy Olav z powrotem zajął miejsce pomiędzy Tragiem i Larsem, strażnik podszedł do ekranu.Terminal zaczął działać, ale sekwencje migających światełek nie pozwalały domyślić się werdyktu.Killashandra, trzymająca dłoń Larsa, podskoczyła o centymetr, kiedy kontralt rozpoczął podsumowanie.- Z wyjątkiem oskarżenia o przestępczy atak, wszystkie zarzuty przeciwko Larsowi Dahlowi zostają oddalone.- Killashandra przełknęła ślinę.- Zamiar wyrządzenia krzywdy nie jest wyraźnie widoczny, ale prawo wymaga w takim wypadku działań dyscyplinarnych.Larsie Dahl, pozostaniesz pod nadzorem departamentu sprawiedliwości, oczekując na wyznaczenie kary dyscyplinarnej.Zostajesz również zatrzymany do dyspozycji departamentu w celu złożenia wyjaśnień na temat manipulacji subliminalnej prowadzonej przez Starszych z Ofterii.Olavie Dahl, ty także złożysz zeznania w tej sprawie.Tragu Morfane, Killashandro Ree, czy macie cokolwiek do dodania w kwestii oskarżenia o manipulacje subliminalne na Ofterii?Oboje śpiewacy, jako że wypowiadali się wcześniej z całkowitą szczerością, nie dysponowali już żadnymi dodatkowymi informacjami.A Killashandra nie do końca rozumiała kwestię działań dyscyplinarnych w stosunku do Larsa i decyzję o jego zatrzymaniu do dyspozycji departamentu.- Ta sesja Sądu do spraw Ciężkich Przestępstw dla sektora Regulusa zostaje zamknięta.- Tradycyjny trzask drewna o drewno zakończył rozprawę.Oszołomiona prawniczymi formułami, Killashandra zwróciła się do Larsa i jego ojca.- A więc jesteś wolny, czy nie? - zapytała ostro.- Nie jestem pewien - odparł Lars, śmiejąc się nerwowo.- To nie może oznaczać nic poważnego, prawda? Wszystkie inne zarzuty zostały oddalone.Spojrzał na swojego ojca i spoważniał, widząc jego ponurą minę.- Został zatrzymany - wyjaśnił strażnik, kładąc dłoń na ramieniu Larsa.- Interpretuję wyrok w ten sposób, że sąd oddalił wszystkie zarzuty poza oskarżeniem o zaatakowanie w trakcie porwania.Działania dyscyplinarne są zawsze krótkoterminowe.Druga decyzja o zatrzymaniu cię do dyspozycji departamentu wynika z tego, że sąd chce przedyskutować z tobą kwestie dotyczące wykorzystywania warunkowania subliminalnego przez rząd ofteriański.Jeśli oskarżenia te okażą się prawdziwe, działania dyscyplinarne mogą zostać zawieszone.Mogę dostarczyć ci stenogramy z podobnych spraw, a także z całego dzisiejszego posiedzenia, jeśli sobie życzysz.- Kiedy Lars, ledwie cokolwiek rozumiejąc, skinął głową, Funadormi dodał: - A zatem przekażę je pocztą elektroniczną do twojej kwatery.Panowie, proszę ze mną.Z tyłu za krzesłami rozsunęły się drzwi i to ku nim ruszył Funadormi.- Co? - wrzasnął Lars, próbując wyrwać się z uścisku strażnika.Szok i zaskoczenie sparaliżowały Killashandrę i, zanim zdążyła zrobić jakikolwiek ruch, Funadormi, mocno trzymający Larsa, doprowadził go już prawie do otwartych drzwi.- Poczekajcie! Błagam, poczekajcie! - krzyknęła, potykając się o krzesła z pośpiechu.- Wy dwoje możecie odejść.Sprawiedliwości stało się zadość! Pojazd naziemny czeka na was na zewnątrz.- Ale.Lars! - Krzyk Killashandry odbił się o masywne plecy strażnika, który znikał w drzwiach, całkowicie zasłaniając Larsa.Olav dreptał w zdenerwowaniu za nimi, również protestując daremnie.- Larsie Dahl! - wrzasnęła Killashandra, śmiertelnie przerażona jego odejściem.Drzwi zamknęły się z głuchym trzaskiem dokładnie w chwili, gdy Killashandra do nich dobiegła.- Sprawiedliwości stało się zadość? - krzyknęła, bezskutecznie bijąc pięściami o drzwi.- Jaka sprawiedliwość? Jaka sprawiedliwość?! LARSIE DAHL! Czy nie mogli pozwolić nam się pożegnać? Czy to jest sprawiedliwość? - Natarła na Traga, który próbował uciszyć jej protesty.- Ty i twoje bezpieczne sformułowania! Oskarżyli go mimo wszystko.Chcę wiedzieć dlaczego i co oznacza kara dyscyplinarna dla człowieka, który narażał swoje życie dla całej przeklętej, bezużytecznej planety!- Killashandro Ree - oboje śpiewacy odwrócili się ze zdumieniem, słysząc głos wydobywający się ze ściany.- Reakcje, jakie wykazywałaś podczas składania zeznań, świadczyły o ekstremalnym wzburzeniu i lęku, a więc uczuciach niezwykłych w świetle twojej oficjalnej charakterystyki, co pomimo gorliwości, z jaką poparłaś jego wyjaśnienia, zostało zinterpretowane jako strach przed oskarżonym.Kara dyscyplinarna uniemożliwi oskarżonemu dokonanie jakichkolwiek aktów przeciwko tobie w przyszłości.- Co? - Killashandra nie wierzyła własnym uszom.- Najbardziej idiotyczne ze wszystkich idiotycznych wyjaśnień! Ja kocham tego człowieka! Kocham go, słyszycie, byłam ledwie żywa ze strachu o niego, a nie przed nim! Przyprowadźcie go tu z powrotem! Nastąpiła straszliwa pomyłka!- Sprawiedliwości stało się zadość, Killashandro Ree.Ty i Trag Morfane macie niezwłocznie opuścić salę sądu i ten budynek.Transport czeka.Milczenie, jakie nastąpiło po tym bezosobowym poleceniu sprawiło, że zaczęło szumieć jej w głowie.- Nie wierzę w to, Trag.To nie może być prawda.W jaki sposób składa się apelację?- Nie sądzę, byśmy mogli ją złożyć, Killashandro.To jest sąd Federacji.Nie mamy do tego prawa.Jeśli takie prawo przysługuje Larsowi, to jestem pewien, że Olav z niego skorzysta.Ale my nie możemy już nic zrobić.Chodź.Larsem zajmą się funkcjonariusze sądu.- Tego właśnie się obawiam - zapłakała Killashandra.- Wiem, jakich kar może używać departament sprawiedliwości.Uczyłam się prawa w szkole, tak jak każdy.Nie mogę stąd odejść, Trag.Nie mogę go zostawić.Nie w ten sposób.Nie bez jakiegoś [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl agnieszka90.opx.pl
.Zdawała sobie niestety sprawę, że czułe urządzenia analizujące wykryją nawet najmniejsze drżenia i momenty niepewności w jej głosie.Takie miały zadanie, a rezultaty były następnie porównywane przez sędziego z psychologicznym profilem każdego świadka.Obiektywnie rzecz biorąc, była zadowolona, że nie drży jej głos, kiedy podtrzymywała zeznania Larsa w każdej kwestii, oczyszczając go nawet z zarzutu przestępczego ataku, jako że również w momencie porwania Lars działał w jej najlepiej pojętym interesie.Odpowiadała zwięźle i spokojnie.W głębi ducha była jednak kompletnie przerażona.A sprzęt musiał to bez wątpienia zarejestrować.Kolejno złożyli zeznania Trag i Olav.Za każdym razem kiedy wspominano o warunkowaniu subliminalnym, w potoku pytań następowała dłuższa przerwa, choć nie wiadome było, jak elektroniczny sędzia odbiera i analizuje otrzymane informacje, jako że na tym etapie sprawy nie miały one żadnego znaczenia prawnego.Kiedy Olav z powrotem zajął miejsce pomiędzy Tragiem i Larsem, strażnik podszedł do ekranu.Terminal zaczął działać, ale sekwencje migających światełek nie pozwalały domyślić się werdyktu.Killashandra, trzymająca dłoń Larsa, podskoczyła o centymetr, kiedy kontralt rozpoczął podsumowanie.- Z wyjątkiem oskarżenia o przestępczy atak, wszystkie zarzuty przeciwko Larsowi Dahlowi zostają oddalone.- Killashandra przełknęła ślinę.- Zamiar wyrządzenia krzywdy nie jest wyraźnie widoczny, ale prawo wymaga w takim wypadku działań dyscyplinarnych.Larsie Dahl, pozostaniesz pod nadzorem departamentu sprawiedliwości, oczekując na wyznaczenie kary dyscyplinarnej.Zostajesz również zatrzymany do dyspozycji departamentu w celu złożenia wyjaśnień na temat manipulacji subliminalnej prowadzonej przez Starszych z Ofterii.Olavie Dahl, ty także złożysz zeznania w tej sprawie.Tragu Morfane, Killashandro Ree, czy macie cokolwiek do dodania w kwestii oskarżenia o manipulacje subliminalne na Ofterii?Oboje śpiewacy, jako że wypowiadali się wcześniej z całkowitą szczerością, nie dysponowali już żadnymi dodatkowymi informacjami.A Killashandra nie do końca rozumiała kwestię działań dyscyplinarnych w stosunku do Larsa i decyzję o jego zatrzymaniu do dyspozycji departamentu.- Ta sesja Sądu do spraw Ciężkich Przestępstw dla sektora Regulusa zostaje zamknięta.- Tradycyjny trzask drewna o drewno zakończył rozprawę.Oszołomiona prawniczymi formułami, Killashandra zwróciła się do Larsa i jego ojca.- A więc jesteś wolny, czy nie? - zapytała ostro.- Nie jestem pewien - odparł Lars, śmiejąc się nerwowo.- To nie może oznaczać nic poważnego, prawda? Wszystkie inne zarzuty zostały oddalone.Spojrzał na swojego ojca i spoważniał, widząc jego ponurą minę.- Został zatrzymany - wyjaśnił strażnik, kładąc dłoń na ramieniu Larsa.- Interpretuję wyrok w ten sposób, że sąd oddalił wszystkie zarzuty poza oskarżeniem o zaatakowanie w trakcie porwania.Działania dyscyplinarne są zawsze krótkoterminowe.Druga decyzja o zatrzymaniu cię do dyspozycji departamentu wynika z tego, że sąd chce przedyskutować z tobą kwestie dotyczące wykorzystywania warunkowania subliminalnego przez rząd ofteriański.Jeśli oskarżenia te okażą się prawdziwe, działania dyscyplinarne mogą zostać zawieszone.Mogę dostarczyć ci stenogramy z podobnych spraw, a także z całego dzisiejszego posiedzenia, jeśli sobie życzysz.- Kiedy Lars, ledwie cokolwiek rozumiejąc, skinął głową, Funadormi dodał: - A zatem przekażę je pocztą elektroniczną do twojej kwatery.Panowie, proszę ze mną.Z tyłu za krzesłami rozsunęły się drzwi i to ku nim ruszył Funadormi.- Co? - wrzasnął Lars, próbując wyrwać się z uścisku strażnika.Szok i zaskoczenie sparaliżowały Killashandrę i, zanim zdążyła zrobić jakikolwiek ruch, Funadormi, mocno trzymający Larsa, doprowadził go już prawie do otwartych drzwi.- Poczekajcie! Błagam, poczekajcie! - krzyknęła, potykając się o krzesła z pośpiechu.- Wy dwoje możecie odejść.Sprawiedliwości stało się zadość! Pojazd naziemny czeka na was na zewnątrz.- Ale.Lars! - Krzyk Killashandry odbił się o masywne plecy strażnika, który znikał w drzwiach, całkowicie zasłaniając Larsa.Olav dreptał w zdenerwowaniu za nimi, również protestując daremnie.- Larsie Dahl! - wrzasnęła Killashandra, śmiertelnie przerażona jego odejściem.Drzwi zamknęły się z głuchym trzaskiem dokładnie w chwili, gdy Killashandra do nich dobiegła.- Sprawiedliwości stało się zadość? - krzyknęła, bezskutecznie bijąc pięściami o drzwi.- Jaka sprawiedliwość? Jaka sprawiedliwość?! LARSIE DAHL! Czy nie mogli pozwolić nam się pożegnać? Czy to jest sprawiedliwość? - Natarła na Traga, który próbował uciszyć jej protesty.- Ty i twoje bezpieczne sformułowania! Oskarżyli go mimo wszystko.Chcę wiedzieć dlaczego i co oznacza kara dyscyplinarna dla człowieka, który narażał swoje życie dla całej przeklętej, bezużytecznej planety!- Killashandro Ree - oboje śpiewacy odwrócili się ze zdumieniem, słysząc głos wydobywający się ze ściany.- Reakcje, jakie wykazywałaś podczas składania zeznań, świadczyły o ekstremalnym wzburzeniu i lęku, a więc uczuciach niezwykłych w świetle twojej oficjalnej charakterystyki, co pomimo gorliwości, z jaką poparłaś jego wyjaśnienia, zostało zinterpretowane jako strach przed oskarżonym.Kara dyscyplinarna uniemożliwi oskarżonemu dokonanie jakichkolwiek aktów przeciwko tobie w przyszłości.- Co? - Killashandra nie wierzyła własnym uszom.- Najbardziej idiotyczne ze wszystkich idiotycznych wyjaśnień! Ja kocham tego człowieka! Kocham go, słyszycie, byłam ledwie żywa ze strachu o niego, a nie przed nim! Przyprowadźcie go tu z powrotem! Nastąpiła straszliwa pomyłka!- Sprawiedliwości stało się zadość, Killashandro Ree.Ty i Trag Morfane macie niezwłocznie opuścić salę sądu i ten budynek.Transport czeka.Milczenie, jakie nastąpiło po tym bezosobowym poleceniu sprawiło, że zaczęło szumieć jej w głowie.- Nie wierzę w to, Trag.To nie może być prawda.W jaki sposób składa się apelację?- Nie sądzę, byśmy mogli ją złożyć, Killashandro.To jest sąd Federacji.Nie mamy do tego prawa.Jeśli takie prawo przysługuje Larsowi, to jestem pewien, że Olav z niego skorzysta.Ale my nie możemy już nic zrobić.Chodź.Larsem zajmą się funkcjonariusze sądu.- Tego właśnie się obawiam - zapłakała Killashandra.- Wiem, jakich kar może używać departament sprawiedliwości.Uczyłam się prawa w szkole, tak jak każdy.Nie mogę stąd odejść, Trag.Nie mogę go zostawić.Nie w ten sposób.Nie bez jakiegoś [ Pobierz całość w formacie PDF ]