[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Usłyszałam szuranie nóg moich koleżanek.Towarzyszyły mu śmiechy i chichoty;zobaczyłam też, że Jonas i Liz zdołali w tym samym momencie nadepnąć sobie nastopy.Tymczasem ja i Zach staliśmy na środku sali i czekaliśmy na instrukcje.- Dziewczęta - powiedziała madame Dabney.- Połóżcie prawą dłoń na dłonipartnera.- Zrobiłam to.- Co jest grane, Dziewczyno z Gallagher? - powiedział Zach i zerknął na mnie.-Chyba nie wściekasz się za wczoraj ,Co?Muzyka zabrzmiała głośniej; nauczycielka powiedziała:- A teraz, panie i panowie, zaczniemy od kroku podstawowego.Nie, Rebecco, jeślichcesz tańczyć z Grantem, musisz dać mu się prowadzić!Zach uśmiechnął się tylko i popatrzył na mnie znacząco.- To była przykrywka, Dziewczyno z Gallagher.Misja.Może to słowo obiło ci się ouszy?95 Ale zanim zdążyłam mu odpowiedzieć, madame Dabney położyła jedną rękę naplecach Zacha, a drugą na moich i zakomunikowała:- Trzymajcie mocno swoich partnerów.- Przycisnęła nas bliżej do siebie i nim sięzorientowałam, już tańczyliśmy. Rozdział 13Zycie w szkole dla szpiegów nigdy nie było nudne (z oczywistych przyczyn), alenastępne dwa tygodnie należały do jednych z najintensywniejszych tygodni w ca-łym moim dotychczasowym życiu przyszłej pracownicy wywiadu.Poświęciłam jeniemal w całości na: a) unikanie Zacha, b) próbę nierobienia sobie zaległości wnauce, c) odróżnianie plotek od faktów.Na przykład:Delegacja z Blackthorne'a składała się z piętnastu chłopców od ósmej klasypodstawówki do czwartej średniej.Fakt.Jeden z chłopców był synem zniesławionego podwójnego agenta, a CIAupozorowało jego śmierć i zaadoptowało go, żeby zamienić go w uśpionegoszpiega.Plotka.Doktor Steve złamał serce madame Dabney, wdając się w romans z pakistańskątancerką brzucha we francuskiej Szampanii.Plotka (prawdopodobnie).Natomiast dwie rzeczy były bez wątpienia w stu procentach prawdziwe: 1) wewszystkich świetlicach o każdej porze nocy aż wrzało od rozmów, więc nawetnajbardziej zdeterminowana agentka nie mogła się wyspać, 2) w szkole, do którejchodzą chłopcy z krwi i kości, poranne przygotowania zaczynają się zdecydowaniewcześniej.102 Z tego właśnie powodu, kiedy w piątkowy poranek siedziałam z Macey w holugłównym, walczyłam z zamykającymi się oczami.- Wiecie, że w zeszłym roku Jonas był finalistą Fieldstein Honor? - zapytała Liz pojapońsku, ale zaraz przeszła na angielski.- Czy to nie jest naprawdę.wow.Na drugim końcu stołu Courtney Bauer i Anna Fetterman rozprawiały o tym, jakzrobić sobie pasemka za pomocą odczynników z laboratorium chemicznego.(Za-pamiętać: nigdy nie dopuszczać Courtney Bauer i Anny Fetterman w pobliże swoichwłosów).Mick Morrison i Bex rozmawiały o imponującym chwycie mankato, któryGrant zademonstrował dzień wcześniej na samoobronie.Nagle ktoś się do mnie przysiadł.- Ne, Cammie, Zach toha donattenno? - zapytała Tina Walters.No dobra, w tym momencie powinnam chyba zauważyć, że było wcześnie, tej nocy.za długo nie pospałam, a w różnych językach jedno zdanie może mieć wiele różnychznaczeń.Jednak mogłabym przysiąc, że Tina Walters właśnie mnie zapytała, czymiędzy mną a Zachem jest  coś na rzeczy".A na pewno mówiąc  coś", nie miała namyśli dodatkowych zadań!- Tina! - syknęłam, bo widziałam, że Zach stoi nie dalej niż pięć metrów od nas, jegofry i rozmawia z panem Solomonem.- O czym ty gadasz?- No wiesz - powiedziała Tina i szturchnęła mnie.-Nie patrz teraz.Gapi się naciebie.Nie mam pojęcia, jak zwykłe dziewczyny reagują na polecenie:  Nie patrz teraz",ale dziewczyny szkolone na szpiega znajdują w pobliżu powierzchnię odbijającą (wtym przypadku srebrny dzban z sokiem pomarańczowym) i patrzą.98 Zach mi się przyglądał.Ale to samo robił pan Solomon.- No więc - zagadnęła znów Tina.- Podoba ci się? Chyba nie mówiła poważnie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl