Pokrewne
- Strona Główna
- Ziemkiewicz Rafal A Pieprzony los kataryniarza (3)
- Griffin Laura Tracers 01 Nie do wykrycia
- Małecka Karolina Cherem
- Harrison Harry Wojna z robotami (SCAN dal 1139
- Glen Cook Biala Roza v 1.2
- Testament Mataresea 2GARSMF4QNC
- Joanna Chmielewska Lesio v1.1
- Weber Ringo tom 4 Nas niewielu
- Administrator Linux
- Dav
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- streamer.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Giugiu, koszmar i Å›wiat skoÅ„czÄ… siÄ™ w 2359, spójrz na zegarek. Leila wyjęła z to-rebki potÅ‚uczony elektroniczny zegarek, którego zielone cyfry pokazywaÅ‚y godzinÄ™22.30 bo wiÄ™cej nie ma na liczniku.53* Kim jestem? Erotyczny znak zapytania.Nie wiem nawet dokÅ‚adnie, gdzie żyjÄ™.Co mnie to wszystko wokół obchodzi.Jazgot,wrzaski, sponad których wyrasta Statua WolnoÅ›ci tutejsza paryska, na AabÄ™dziejWyspie poÅ›rodku Sekwany, zzieleniaÅ‚a z nadziei, czy ta druga wielka, nowojorska.Ustawili jÄ… tak wysoko, żebyÅ› nie mógÅ‚ jej splunąć w twarz.Statua WolnoÅ›ci, symbolwolnego Å›wiata, trzyma w Å‚apie najwiÄ™kszy wibrator, którym rajcuje siÄ™ caÅ‚a ta cywili-zacja.Bo czÅ‚owiek musi być wolny, pracujÄ…cy i kulturalny, wierzÄ…cy albo gÅ‚Ä™boko nie-wierzÄ…cy.Co mnie to obchodzi? Kultura, od czasów rewolucji francuskiej, każda kul-tura, jest propagandÄ….Idee, reklamy, handel.U mnie Derrida Å›wieżutki! MyÅ›li sezonudla miÄ™dzynarodowych idiotów kawiarnianych* sprzedajÄ…!!! Tylko u nas otwarcie umy-sÅ‚u po trepanacji! Idejiki literackie, tanio! Po prenumeracie naszej gazety bÄ™dziesz jakGombrowicz z rocznÄ… gwarancjÄ…!Albo kicz, albo Å›mierć.Kicz jest przytulnym zakÄ…tkiem bezpieczeÅ„stwa.Wokół kiczuokrucieÅ„stwo, groza prawdziwy obraz, dobry wiersz.Zobaczyć rzeczywistość to zo-baczyć okrucieÅ„stwo.Pokazać, co siÄ™ zobaczyÅ‚o, to już kicz, ale kim ja jestem?54* Paryskie bistra rozkwitajÄ… jesieniÄ….PrzyciÄ…gajÄ… Å›wiatÅ‚em, ciepÅ‚em, oparamikawy. Café crème, café noisette, un verre de pastis; dla mnie kawa i beaujolais.Dlaczegonic nie mówisz, milczysz i milczysz, zagapiony w stygnÄ…cÄ… kawÄ™? Jonatan jÄ™knÄ…Å‚ Wolfgang co chcesz, żebym mówiÅ‚? Krzyk jest nieprzekÅ‚a-dalny na żaden z jÄ™zyków. O, przepraszam. Jonatan wycofaÅ‚ siÄ™ za pÅ‚achtÄ™ Le Monde.Wolfgang ociekajÄ…cym parasolem rozdÅ‚ubywaÅ‚ stosy niedopaÅ‚ków na podÅ‚odze. StraciÅ‚em wiarÄ™. PrzygwozdziÅ‚ tlÄ…cego siÄ™ peta.Jonatan, nie wysuwajÄ…c gÅ‚owy zza gazety, uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™. Ty, katolik, straciÅ‚eÅ›wiarÄ™? Nie żartuj, chrzeÅ›cijaÅ„stwo jest tak skonstruowane, że dziÄ™ki Trójcy ZwiÄ™tej,nawet gdy przestaniesz wierzyć w Boga, zostaje ci jeszcze Duch ZwiÄ™ty i Chrystus rÄ™ka zza gazety siÄ™gnęła po filiżankÄ™. Opowiadaj dalej, caÅ‚Ä… BibliÄ™ z przystawkami, mam czas. Bóg nazywany jest Cierpliwym, ale ja tracÄ™ do ciebie cierpliwość. Jonatan rzu-ciÅ‚ gazetÄ™. O co chodzi? Staram siÄ™ ci pomóc, a ty z pretensjami. W czwartek mam spotkanie z BebÄ…, wyżebrane telefonami, kwiatami, listami.OnachciaÅ‚a miesiÄ…c odpocząć.PrzestaÅ‚a chodzić do Kabaretu, siedzi zamkniÄ™ta w swym wy-Å‚ożonym aksamitem i zdjÄ™ciami mieszkaniu.Wydaje mi siÄ™, że ona tam mruczy, dra-piÄ…c aksamit, i Å›ledzi mnie w ciemnoÅ›ciach kocimi oczyma.Koty przystajÄ… na ulicy, pa-trzÄ… na mnie. Przypadek. Nie ma przypadków*.Znasz siÄ™ trochÄ™ na fizyce? Mój znajomy z Heidelbergu, fizykmaÅ‚ych czÄ…stek, przysÅ‚aÅ‚ mi wzór na przypadek.DadzÄ… mu pewnie Nobla. WolfgangwyjÄ…Å‚ z kieszeni spodni pomiÄ™tÄ… kopertÄ™. Dzisiaj dostaÅ‚em od niego ten list, nie maprzypadków. RozprostowaÅ‚ zgniecione kartki zapisane wzorem. Musisz wyjść odzdarzenia poprzedzajÄ…cego tak zwany przypadek, nazwijmy go ±1.Skoro ±1 poprzedza55±2, to:WiÄ™c zdarzenie ±2 należy zróżniczkować przez czas trwania tego samego procesuw warunkach próżniowych (zakÅ‚adajÄ…c, że grawitacja G jest równa czwartej potÄ™dzeprzyspieszeÅ„ równolegÅ‚ych i biorÄ…c pod uwagÄ™ algebraicznÄ… fermentacjÄ™ sekundy)Otrzymujemy logarytmRozumiesz, nie ma przypadków, koty na mnie patrzÄ…, straciÅ‚em wiarÄ™.Już dzwonyi dzwoneczki nie bÄ™dÄ… poganiać mojej duszy. SÅ‚uchaj Jonatan odÅ‚ożyÅ‚ kartkÄ™ ze wzorem na stertÄ™ gazet Å›wiat jest tak stwo-rzony, że żadna cegÅ‚a, żadna galaktyka ani wzór nie mogÄ… ciÄ™ zmusić do wiary, i tu maszracjÄ™, w tym nie ma przypadku, bo jest wolność.Stop zatrzymaÅ‚ siÄ™ Jonatan. Ty je-steÅ› poeta, nie filozof, wiÄ™c inaczej: nie ma nauki o piÄ™knie, bo piÄ™kna można siÄ™ tylkodomyÅ›lać, nie sposób go zdefiniować.Tak samo z wiarÄ…, która jest domyÅ›laniem siÄ™Boga przez nas lub przez niego samego i żaden wzór nie potwierdzi tego domyÅ›laniaani go nie obali.MiaÅ‚em nadziejÄ™, że miÅ‚ość do Beby pozbawi ciÄ™ zÅ‚udzeÅ„, że zobaczysz,jak naprawdÄ™ skonstruowany jest Å›wiat.ZÅ‚udzeniem jednak okazaÅ‚a siÄ™ twoja wiara,dlatego bojÄ™ siÄ™, że zÅ‚udzeniem okaże siÄ™ także twoja miÅ‚ość. Czy ty czasem nie miewasz wrażenia, Jonatan, że ten twój Bóg nas nie tylko kocha,ale i pierdoli? JesteÅ› pijany, nie wiesz, co mówisz. Doskonale wiem, co mówiÄ™, co najmniej w dwóch jÄ™zykach mówiÄ™ to samo i po-wiem ci, że moja miÅ‚ość do Beby nie jest zÅ‚udzeniem. Czarna, ogromna zrenica kawyfalujÄ…ca w obtÅ‚uczonej filiżance zabÅ‚ysnęła ironicznie. Moja miÅ‚ość ma jedynÄ…, naj-piÄ™kniejszÄ… twarz Beby.Jonatan zachichotaÅ‚. Po hebrajsku sÅ‚owo twarz jest zawsze w liczbie mnogiej, phanim.Nie miej zÅ‚u-dzeÅ„, nikt nie ma jednej twarzy.Nie jestem, który nie jestem, znaczy to samo co Jestem,który jestem, lecz o tysiÄ…cu twarzy.Idz, idz do swojej Beby namawiaÅ‚ Wolfganga pa-trzÄ…cego niecierpliwie na zegarek stworzonej na obraz i obrazÄ™.Wolfgang podaÅ‚ kelnerowi dziesiÄ™ciofrankówkÄ™ i wyszedÅ‚ z bistra.Jonatan popatrzyÅ‚na zaparowane lustro nad kontuarem.Co najmniej dwie twarze pomyÅ›laÅ‚ zamyka-jÄ…c oczy.56*Nieprzypadkowo za krÄ™giem polarnym żyjÄ… nietoperze albinosy; bialutkie, czy-Å›ciutkie.SÄ… prawie niewidoczne w jasne polarne noce, gdy najedzone po jesiennym po-lowaniu zasypiajÄ… otulone Å›niegiem.Nietoperze albinosy polujÄ… na zielone muszki.OkoopatrznoÅ›ci ma też zielony kolor.Nie żeby miaÅ‚o jeszcze na coÅ› nadziejÄ™, jest zielone,bo taki kolor majÄ… dolarówki, z których Å‚ypie oprawione w stożek piramidy.Piramidajest jednym z symboli masonerii.Masoni wznoszÄ… nie tylko piramidy, ale i ZwiÄ…tyniÄ™.MajÄ… nawet jej dokÅ‚adny plan; na lewo lewa kolumna, na prawo prawa.KoÅ›ciółnie lubi masonerii, pewnie dlatego, że nie każdy, kto buduje Å›wiÄ…tyniÄ™, do niej cho-dzi.Ja chodzÄ™ do Samicy, wyprowadziÅ‚a siÄ™ nareszcie ode mnie.PokochaÅ‚em jÄ… za to [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl agnieszka90.opx.pl
.Giugiu, koszmar i Å›wiat skoÅ„czÄ… siÄ™ w 2359, spójrz na zegarek. Leila wyjęła z to-rebki potÅ‚uczony elektroniczny zegarek, którego zielone cyfry pokazywaÅ‚y godzinÄ™22.30 bo wiÄ™cej nie ma na liczniku.53* Kim jestem? Erotyczny znak zapytania.Nie wiem nawet dokÅ‚adnie, gdzie żyjÄ™.Co mnie to wszystko wokół obchodzi.Jazgot,wrzaski, sponad których wyrasta Statua WolnoÅ›ci tutejsza paryska, na AabÄ™dziejWyspie poÅ›rodku Sekwany, zzieleniaÅ‚a z nadziei, czy ta druga wielka, nowojorska.Ustawili jÄ… tak wysoko, żebyÅ› nie mógÅ‚ jej splunąć w twarz.Statua WolnoÅ›ci, symbolwolnego Å›wiata, trzyma w Å‚apie najwiÄ™kszy wibrator, którym rajcuje siÄ™ caÅ‚a ta cywili-zacja.Bo czÅ‚owiek musi być wolny, pracujÄ…cy i kulturalny, wierzÄ…cy albo gÅ‚Ä™boko nie-wierzÄ…cy.Co mnie to obchodzi? Kultura, od czasów rewolucji francuskiej, każda kul-tura, jest propagandÄ….Idee, reklamy, handel.U mnie Derrida Å›wieżutki! MyÅ›li sezonudla miÄ™dzynarodowych idiotów kawiarnianych* sprzedajÄ…!!! Tylko u nas otwarcie umy-sÅ‚u po trepanacji! Idejiki literackie, tanio! Po prenumeracie naszej gazety bÄ™dziesz jakGombrowicz z rocznÄ… gwarancjÄ…!Albo kicz, albo Å›mierć.Kicz jest przytulnym zakÄ…tkiem bezpieczeÅ„stwa.Wokół kiczuokrucieÅ„stwo, groza prawdziwy obraz, dobry wiersz.Zobaczyć rzeczywistość to zo-baczyć okrucieÅ„stwo.Pokazać, co siÄ™ zobaczyÅ‚o, to już kicz, ale kim ja jestem?54* Paryskie bistra rozkwitajÄ… jesieniÄ….PrzyciÄ…gajÄ… Å›wiatÅ‚em, ciepÅ‚em, oparamikawy. Café crème, café noisette, un verre de pastis; dla mnie kawa i beaujolais.Dlaczegonic nie mówisz, milczysz i milczysz, zagapiony w stygnÄ…cÄ… kawÄ™? Jonatan jÄ™knÄ…Å‚ Wolfgang co chcesz, żebym mówiÅ‚? Krzyk jest nieprzekÅ‚a-dalny na żaden z jÄ™zyków. O, przepraszam. Jonatan wycofaÅ‚ siÄ™ za pÅ‚achtÄ™ Le Monde.Wolfgang ociekajÄ…cym parasolem rozdÅ‚ubywaÅ‚ stosy niedopaÅ‚ków na podÅ‚odze. StraciÅ‚em wiarÄ™. PrzygwozdziÅ‚ tlÄ…cego siÄ™ peta.Jonatan, nie wysuwajÄ…c gÅ‚owy zza gazety, uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™. Ty, katolik, straciÅ‚eÅ›wiarÄ™? Nie żartuj, chrzeÅ›cijaÅ„stwo jest tak skonstruowane, że dziÄ™ki Trójcy ZwiÄ™tej,nawet gdy przestaniesz wierzyć w Boga, zostaje ci jeszcze Duch ZwiÄ™ty i Chrystus rÄ™ka zza gazety siÄ™gnęła po filiżankÄ™. Opowiadaj dalej, caÅ‚Ä… BibliÄ™ z przystawkami, mam czas. Bóg nazywany jest Cierpliwym, ale ja tracÄ™ do ciebie cierpliwość. Jonatan rzu-ciÅ‚ gazetÄ™. O co chodzi? Staram siÄ™ ci pomóc, a ty z pretensjami. W czwartek mam spotkanie z BebÄ…, wyżebrane telefonami, kwiatami, listami.OnachciaÅ‚a miesiÄ…c odpocząć.PrzestaÅ‚a chodzić do Kabaretu, siedzi zamkniÄ™ta w swym wy-Å‚ożonym aksamitem i zdjÄ™ciami mieszkaniu.Wydaje mi siÄ™, że ona tam mruczy, dra-piÄ…c aksamit, i Å›ledzi mnie w ciemnoÅ›ciach kocimi oczyma.Koty przystajÄ… na ulicy, pa-trzÄ… na mnie. Przypadek. Nie ma przypadków*.Znasz siÄ™ trochÄ™ na fizyce? Mój znajomy z Heidelbergu, fizykmaÅ‚ych czÄ…stek, przysÅ‚aÅ‚ mi wzór na przypadek.DadzÄ… mu pewnie Nobla. WolfgangwyjÄ…Å‚ z kieszeni spodni pomiÄ™tÄ… kopertÄ™. Dzisiaj dostaÅ‚em od niego ten list, nie maprzypadków. RozprostowaÅ‚ zgniecione kartki zapisane wzorem. Musisz wyjść odzdarzenia poprzedzajÄ…cego tak zwany przypadek, nazwijmy go ±1.Skoro ±1 poprzedza55±2, to:WiÄ™c zdarzenie ±2 należy zróżniczkować przez czas trwania tego samego procesuw warunkach próżniowych (zakÅ‚adajÄ…c, że grawitacja G jest równa czwartej potÄ™dzeprzyspieszeÅ„ równolegÅ‚ych i biorÄ…c pod uwagÄ™ algebraicznÄ… fermentacjÄ™ sekundy)Otrzymujemy logarytmRozumiesz, nie ma przypadków, koty na mnie patrzÄ…, straciÅ‚em wiarÄ™.Już dzwonyi dzwoneczki nie bÄ™dÄ… poganiać mojej duszy. SÅ‚uchaj Jonatan odÅ‚ożyÅ‚ kartkÄ™ ze wzorem na stertÄ™ gazet Å›wiat jest tak stwo-rzony, że żadna cegÅ‚a, żadna galaktyka ani wzór nie mogÄ… ciÄ™ zmusić do wiary, i tu maszracjÄ™, w tym nie ma przypadku, bo jest wolność.Stop zatrzymaÅ‚ siÄ™ Jonatan. Ty je-steÅ› poeta, nie filozof, wiÄ™c inaczej: nie ma nauki o piÄ™knie, bo piÄ™kna można siÄ™ tylkodomyÅ›lać, nie sposób go zdefiniować.Tak samo z wiarÄ…, która jest domyÅ›laniem siÄ™Boga przez nas lub przez niego samego i żaden wzór nie potwierdzi tego domyÅ›laniaani go nie obali.MiaÅ‚em nadziejÄ™, że miÅ‚ość do Beby pozbawi ciÄ™ zÅ‚udzeÅ„, że zobaczysz,jak naprawdÄ™ skonstruowany jest Å›wiat.ZÅ‚udzeniem jednak okazaÅ‚a siÄ™ twoja wiara,dlatego bojÄ™ siÄ™, że zÅ‚udzeniem okaże siÄ™ także twoja miÅ‚ość. Czy ty czasem nie miewasz wrażenia, Jonatan, że ten twój Bóg nas nie tylko kocha,ale i pierdoli? JesteÅ› pijany, nie wiesz, co mówisz. Doskonale wiem, co mówiÄ™, co najmniej w dwóch jÄ™zykach mówiÄ™ to samo i po-wiem ci, że moja miÅ‚ość do Beby nie jest zÅ‚udzeniem. Czarna, ogromna zrenica kawyfalujÄ…ca w obtÅ‚uczonej filiżance zabÅ‚ysnęła ironicznie. Moja miÅ‚ość ma jedynÄ…, naj-piÄ™kniejszÄ… twarz Beby.Jonatan zachichotaÅ‚. Po hebrajsku sÅ‚owo twarz jest zawsze w liczbie mnogiej, phanim.Nie miej zÅ‚u-dzeÅ„, nikt nie ma jednej twarzy.Nie jestem, który nie jestem, znaczy to samo co Jestem,który jestem, lecz o tysiÄ…cu twarzy.Idz, idz do swojej Beby namawiaÅ‚ Wolfganga pa-trzÄ…cego niecierpliwie na zegarek stworzonej na obraz i obrazÄ™.Wolfgang podaÅ‚ kelnerowi dziesiÄ™ciofrankówkÄ™ i wyszedÅ‚ z bistra.Jonatan popatrzyÅ‚na zaparowane lustro nad kontuarem.Co najmniej dwie twarze pomyÅ›laÅ‚ zamyka-jÄ…c oczy.56*Nieprzypadkowo za krÄ™giem polarnym żyjÄ… nietoperze albinosy; bialutkie, czy-Å›ciutkie.SÄ… prawie niewidoczne w jasne polarne noce, gdy najedzone po jesiennym po-lowaniu zasypiajÄ… otulone Å›niegiem.Nietoperze albinosy polujÄ… na zielone muszki.OkoopatrznoÅ›ci ma też zielony kolor.Nie żeby miaÅ‚o jeszcze na coÅ› nadziejÄ™, jest zielone,bo taki kolor majÄ… dolarówki, z których Å‚ypie oprawione w stożek piramidy.Piramidajest jednym z symboli masonerii.Masoni wznoszÄ… nie tylko piramidy, ale i ZwiÄ…tyniÄ™.MajÄ… nawet jej dokÅ‚adny plan; na lewo lewa kolumna, na prawo prawa.KoÅ›ciółnie lubi masonerii, pewnie dlatego, że nie każdy, kto buduje Å›wiÄ…tyniÄ™, do niej cho-dzi.Ja chodzÄ™ do Samicy, wyprowadziÅ‚a siÄ™ nareszcie ode mnie.PokochaÅ‚em jÄ… za to [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]