[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z chwilą uznania żydów za cudzoziemców zostaliby oni pozbawieni przedewszystkiem wszelkich praw politycznych, a więc wyboru i wybieralności do ciał państwowych i częściowo samorządowych, praw służby publicznej, tudzież praw w zakresie samorządu wyznaniowego.Ale co do praw majątkowych, toby wypadło wyznaczyć tu dłuższy lub krótszy okres czasu dla przeprowadzenia w tej dziedzinie likwidacji.Państwo posiadałoby tu tak rozległe prawa i możliwości, iż wszystkie zakusy żydów co do ujarzmienia poszczególnych narodów zostałyby zniweczone i niebezpieczeństwo żydowskie w znacznym stopniu zażegnane.Jeżeli kwestja żydowska nie będzie ujęta i potraktowana tak szeroko i zasadniczo, będzie to oznaczało, iż pozostanie ona w dawnej płaszczyźnie, czyli, że wszystkie usiłowania rozwiązania tej palącej i zaognionej sprawy sprowadzą się do walki z żydostwem w ramach samoobrony społeczeństwa.Rozważmy zatem, czy i jakie mamy szanse na tej drodze do osiągnięcia tak upragnionego celu, tj., ekonomicznego pokonania żydostwa i zniewolenia go tą drogą do opuszczenia naszego kraju.Przedewszystkiem musimy sobie zdać sprawę, iż w warunkach, jakie się wytworzyły, absolutnie niemożliwem jest przeniesienie walki na grun polityczny, lub prowadzenie tej walki, że tak powiemy, urzędowo, drogą jakiegoś specjalnego dla żydów prawodawstwa.Zresztą, jeżeliby nawet taka możliwość była, to wyniki tej walki byłyby bardzo problematyczne, a nawet wprost ujemne, każdy bowiem ucisk wywołuje reakcję i potęguje odporność i siłę uciśnionego.Czyż trzeba na to lepszego dowodu, jak wyniki tego rodzaju walki i ucisku, uprawianego w swoim czasie przez carską Rosję.Bilans dotychczasowej, prowadzonej przez nas, walki z żydostwem wypada w każdym razie na naszą niekorzyść.Jeżeli bowiem do sukcesów po naszej stronie możemy zaliczyć utrzymywanie w pewnych, niezbyt zresztą licznych, kołach świadomości i niebezpieczeństwie żydowskiem, oraz zniewolenie pewnej ilości żydostwa, i to nie najszkodliwszego, do wyemigrowania, to sukcesy żydów są o wiele poważniejsze i bezwzględnie przeważają nasze.Mianowicie, poza spotęgowaniem ich czujności, odporności i solidarności, do czego, mówiąc nawiasem, niemało przyczyniły się nasze metody walki, oni wygrali olbrzymie atuty przez wysunięcie w osobliwy sposób sprawy żydowskiej na grunt międzynarodowy i przez podstępnie narzuconą, korzystną dla nich, lecz pozbawioną wszelkich podstaw, interpretację praw o mniejszościach narodowych.Perspektywy na przyszłość malują się jeszcze bardziej niepomyślnie.Zanim bowiem my zdołamy postąpić o jakiś krok naprzód na drodze odżydzenia tej lub innej dziedziny życia ekonomicznego, żydzi, korzystając z zdobytych obłudnie praw, wyrządzają nam takie szkody i tak urosną w siłę, że nasze rzekome sukcesy sprowadzą się do zera.Zanim my z olbrzymim wysiłkiem będziemy walczyć o poszczególne placówki w handlu, przemyśle lub rzemiosłach, żydzi, korzystając z pzrewagi posiadanych środków materjalnych i poparcia międzynarodowej finansjery, zagarną w swoje ręce całe tereny gospodarstwa narodowego.Ostatnią przestrogą pod tym względem jest Francja, gdzie przy nikłym odsetku żydów, przeszło 40% mienia narodowego przeszło już do ich rąk.Zanim my będziemy prowadzić akademickie spory nad sposobami i metodami walki, żydzi do reszty zatrują duszę narodu, zmącą umysł, sparaliżują wolę.My będziemy rozkładać walkę z żydostwem na dziesiątki lat, a oni tymczasem, korzystając z zdobytych wpływów na gruncie międzynarodowym i wysuwając co raz to nowe pomysły i koncepcje o bardzo zręcznie zamaskowanych celach, w rodzaju rozmaitych organów rzekomej solidarności międzynarodowej, będą siać pomiędzy nami waśń i niezgodę, dzielić nas na obozy i partje, zaostrzać antagonizmy i szybkim krokiem zbliżą się do całkowitego opanowania rządów światem.Oto weźmy np., wysunięty ostatnio przez Vanderlipa projekt Banku Stanów Zjednoczonych dla Europy.Czy kto może zagwarantować, że poza tym projektem nie kryje się nowy wielki zamach żydostwa w celu ostatecznego opanowania Europy przez międzynarodową finansjerę? A że tam trudno na razie dopatrzeć się wyraźnych cech zamachu, że tam występują ludzie, nie budzący, zdawałoby się, podejrzeń i że za tym projektem będzie może stać opinja najwybitniejszych jednostek wszystkich krajów, to przecież inaczej nie może być.Taka przecież jest taktyka i takie są wypróbowane metody postępowania kahału żydowskiego, czego liczne dowody daje historja, zwłaszcza najnowszych czasów, i co potwierdzają „Protokoły mędrców Sjonu”.Zanim dobroduszny i łatwowierny, albu już zatruty i nikczemny Arja spostrzeże się, zanim mu się otworzą oczy na straszną rzeczywistość, zdradziecko przygotowane dzieło uciemiężenia go zostanie dokonanem.Czyż trzeba na to lepszego dowodu, czyż trzeba lepszego zobrazowania sytuacji, jak to, że żydzi przez całe wieki prowadzą swoją zbrodniczą robotę na drodze podboju świata, że oni nie przestają narzucać społeczeństwom aryjsko-chrześcijańskim swej woli, zręcznie zamaskowanej najrozmaitszemi wzniosłemi hasłami, mającemi na celu rzekome dobro ludzkości – doskonalenie ustroju i sprawiedliwość społeczną, a zahipnotyzowany świat przyjmował to wszystko za dobrą monetę, szedł na pasku narzuconych mu świadomych i nieświadomych przywódców i był igraszką w ręku nielicznej, starannie ukrytej, garstki żydów-reżyserów.I tylko wypadkowi zawdzięczamy to, iż uchylił się rąbek tajemnicy i świat powoli zaczyna przezierać na oczy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl