Pokrewne
- Strona Główna
- PoematBogaCzlowieka k.1z7
- PoematBogaCzlowieka k.6z7
- PoematBogaCzlowieka k.3z7
- PoematBogaCzlowieka k.4z7
- Gaardner Jostein Swiat Zofii
- Abe Kobo Kobieta z Wydm (2)
- Herbert Frank Swiat Pandory 01 Epizod z Jezusem
- Andy Weir Marsjanin (4)
- Studnie piekiel
- 2884
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- staffik.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kto nazbyt o d k r y Å‚, pewno gdzieÅ› z a s Å‚ o n i!.Trybuna swoje podnóże ma w mroku.Zbyt popularnym afiszów jÄ™zykiemGada siÄ™ z każdym, lecz nie mówi z nikiem.17O bÅ‚Ä…d jednakże Was ja nie oskarżę,DziwnÄ… jest raczej peÅ‚ność, godna chwaÅ‚y:76Z sztuki robicie szyldy albo s z a r ż e4,KawiarniÄ™ z sceny lub hipodrom maÅ‚y.Jak koÅ„ stepowy polecÄ™ i zarżę,%7Å‚e siÄ™ żelazne-koleje udaÅ‚y!. To w sobie mówiÄ…c, tejże samej chwiliMówiÅ‚em z gośćmi, co weszli i byli.18Byli jam zboczyÅ‚ w okno, ku akwarii,KÄ™dy siÄ™ zÅ‚ote koÅ‚ysaÅ‚y ryby,Jako księżyce pod stopami Marii.(A s s u n t y.) dalej myÅ›liÅ‚em: czylibyNawiedzić klasztor? przejść siÄ™ po Kalwarii?I mimo-glÄ™dnie patrzyÅ‚em przez szyby Gdy nagle biaÅ‚y mnich, jakby widzenie,StanÄ…Å‚: ukryÅ‚em moje zadziwienie.19StanÄ…Å‚ hrabinie pokÅ‚oniÅ‚ siÄ™ nisko,MówiÄ…c: Ogrodnik Wasz kona jeżeliGodzi siÄ™ takie dać rzeczy nazwisko Któż bo wie, kiedy siÄ™ z Å›wiatem rozdzieli?Atoli szukam lekarza tu blisko.SÅ‚odko i mocno mówiÅ‚, jak Anieli Konsyliarz przeto kapelusza szukaÅ‚,Jam stanÄ…Å‚ w progach starca i nie pukaÅ‚.20WszedÅ‚em a pierwszÄ… spostrzeżonÄ… rzeczÄ…ByÅ‚ krzyż maleÅ„ki, zÅ‚oty ten mój znany! Na nagich piersiach starca ( Tak kaleczÄ…Martwe przedmioty!) Starzec, zadyszany,ObróciÅ‚ ku mnie twarz z szczególnÄ… pieczÄ…,Pierwej opartym bywszy o mur Å›ciany: JÄ…, i starania wez mego pogrzebu!.WyrzekÅ‚ Assuntam spojrzaÅ‚a ku Niebu.4UÅ›wiadomieni w sztuce wiedzÄ…, że ta najwyrazniej postÄ…piÅ‚a w e f e k t a c h i w rozwoju k a r y k a t u r y.N.77PIEZC IV1Ludzie! zaprawdÄ™ mówiÄ™: uciszcie siÄ™! Od Kopernika (co siÄ™ modliÅ‚ sporo)I od Newtona (co wÄ…tpiÅ‚ o kresiePrawd swych, zbyt dobrze znajÄ…c, skÄ…d siÄ™ biorÄ…?)Brodzimy w wiedzy jak w pierwotnym lesie; Nasz gÅ‚os, w y r a z y, c z a s z k a i g l o b zmorÄ…!ZmorÄ… senliwÄ…, co gdy siÄ™ w myÅ›l wplata,K r Ä… ż y m y raczej z o k r Ä… g Å‚ o Å› c i Ä… Zwiata!2Kto dziÅ› już w Niebo patrzy prostopadle?5 Jam znane dotÄ…d nawiedziÅ‚ pomniki,Jam je czytywaÅ‚ i, jak we zwierciadleCzasów, widziaÅ‚em treść zÅ‚ote pewniki,Wypróbowane na Epok kowadle Afryki Sfinksów Sfinksów Ameryki!Lecz żadna postać Å›ród tylu milionów,Czy to Fidiasów, lub pierw Pigmalionów,3Czy meksykaÅ„skim wyrzezana dÅ‚utem,N i e p a t r z y w N i e b o wszystkie greckie bogi,Egipskie wszystkie z lotusem lub knutem,I asyryjskich poczet nieubogiW p r o s t p a t r z Ä….Oko nie byÅ‚o wykutemNigdy inaczej, lub raz może z trwogi,Spojrzenie owe tak wiele mówiÄ…ceNie daÅ‚o typu sztuce w lat tysiÄ…ce!.4Nawet bizancka chrzeÅ›cijaÅ„ska!. szkoÅ‚aPodniesionego nie daje nam oka. Wiele czytacie!.a wiele, i zgoÅ‚a!.ZupeÅ‚nych prawd siÄ™ chroniÄ…c, jako smoka,Alić siÄ™ czasem s Å‚ y s z y o d A n i o Å‚ a5NależaÅ‚oby rzec: prostoglÄ™dnie, nie: prostopadle.Lecz me jesteÅ›my pewni doboru wyrazu. N.78D w a s Å‚ ó w.i pono to zwie siÄ™: E p o k a.Słów dwa, a z których jest potem treść ciÄ…gÅ‚a,Jak te nieliczne: Z i e m i a j e s t o k r Ä… g Å‚ a.5Monolog taki gdy knowaÅ‚em w sobie,Zasypywano dół stromy, cmentarny;RÄ™ce podaÅ‚em stojÄ…cej przy grobie,Aż czarny minÄ…Å‚ dzieÅ„ i obrzÄ™d czarny.MyÅ›liÅ‚em tylko Assunto! o tobie,Jak uÅ‚agodzić twój smutek ofiarny?AzÄ…, woskiem gromnic oplwany i pyÅ‚em,KlÄ™czaÅ‚em albo w jej oczy patrzyÅ‚em.6Te oczy byÅ‚y ciemnogranatowe,Jako dwa winne grona i owianeTak samo w bielmo lekkie i perÅ‚owe,%7Å‚e gdzie wejrzaÅ‚a, przezieraÅ‚em Å›cianÄ™,A gdy je w Niebo podniosÅ‚a wschodowe,WidziaÅ‚em, że sÄ… ofiarÄ… pijane Jakby dobitnie mówiÅ‚y, acz z cicha: Wez, Panie, dwa te grona, do kielicha!7Nad Eufratem byÅ‚em z niÄ…, gdzie piaski,Jedyne drzewko w gruzach Babilonu I u Piramid na rozÅ‚odze pÅ‚askiéj,W Nazaret, równym dziewiczemu Å‚onuKrytemu biaÅ‚o, w zieleniuchne paski W Grecji, fijoÅ‚ki rwÄ…c u Partenonu,Gdzie w marmurowe wargi IdeaÅ‚uPszczoÅ‚a brzÄ™czÄ…ca zachodzi pomaÅ‚u.8O zachodzÄ…cym sÅ‚oÅ„cu nadtybrowymByÅ‚em z niÄ… w rudych, wieczystych rumach;W Giulietty mieÅ›cie pierwej w Apeninach,I nad Dunajem smÄ™tno-Owidowym;BywaÅ‚em w wiekach razem i w godzinach%7Å‚ywej historii czarem Sybillowym Gdzie Scyta klacze doi kÄ™dy GeciCiskajÄ… krÄ™gle, naiwni jak dzieci.799Zwiat tak siÄ™ maÅ‚y staÅ‚ nam że pod stopyCzuliÅ›my obrót globu trzeba byÅ‚oNowy wynalezć, p r z e s z e d Å‚ s z y o k o p yR z e c z y w i s t o Å› c i, z weselem i siÅ‚Ä….I padli nieraz przed nami CyklopyO jednym oku, co siÄ™ w mózgu tliÅ‚o;BraliÅ›my klucze wziÄ™tej życia-bramyW tych samych bluszczach i w chacie tej saméj.10PrzyszÅ‚a raz do mnie z rozczochranym wÅ‚osem,RÄ…czÄ™ta majÄ…c ziemiÄ… zawalane Spojrzeniem rzekÅ‚a i anielskim gÅ‚osem: Czy widzisz teraz we mnie ukochanÄ™ ?A duch mój czuwaÅ‚ nad wdziÄ™ku Chaosem,PatrzyÅ‚em jako Fidias na DyjanÄ™,Gdy kamieÅ„ pierÅ› jej obejmaÅ‚ i biodro,Lub w Psalmów karty, które dzieci podrÄ….11Raz inny weszÅ‚a do mnie potajemnie,Gdy, majÄ…c gÅ‚owy ból, byÅ‚em nieskÅ‚adny,RzekÅ‚a wejrzeniem: UÅ›miejesz siÄ™ ze mnie,%7Å‚e oto chÄ™ci dzisiaj nie mam żadnéj;Jak garstka piasku czujÄ™ siÄ™ nikczemnie,Lubo jest piasek nieÅ‚adny i Å‚adny,PÅ‚ukany morza safirowÄ… falÄ…,Gdzie siÄ™ tÄ™czujÄ… muszle i opalÄ….12Inny raz nagle wbiegÅ‚em do izdebki,Gdzie laÅ‚a wino w butle opletane;Wtem pryska obrÄ™cz.rozwodzÄ… siÄ™ klepki,Rzuca siÄ™ rubin na nas i na Å›cianÄ™:PatrzyÅ‚a jak te niemowlÄ™ z kolebki,Gdzie obchodzono GalilejskÄ…-KanÄ™,Trafu nie byÅ‚o ani fraszki drobnéj,PokÄ…d królowaÅ‚ Å‚ad ducha nadobny!13Niech siÄ™ poza me piersi nie uroniPamięć dnia, odkÄ…d jej nie oglÄ…daÅ‚em,Tylko cyprysów ciemność woÅ„ lewkonii 80I pÅ‚askość ziemi.gdzie samotny staÅ‚em.W sÅ‚oÅ„cu bezczelne półśmiechy ironii.TryumfujÄ…ce nad mym ideaÅ‚em.Niebo wolaÅ‚bym rozhukane grzmotemNizli sÅ‚oneczność dni idÄ…cych potem [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl agnieszka90.opx.pl
.Kto nazbyt o d k r y Å‚, pewno gdzieÅ› z a s Å‚ o n i!.Trybuna swoje podnóże ma w mroku.Zbyt popularnym afiszów jÄ™zykiemGada siÄ™ z każdym, lecz nie mówi z nikiem.17O bÅ‚Ä…d jednakże Was ja nie oskarżę,DziwnÄ… jest raczej peÅ‚ność, godna chwaÅ‚y:76Z sztuki robicie szyldy albo s z a r ż e4,KawiarniÄ™ z sceny lub hipodrom maÅ‚y.Jak koÅ„ stepowy polecÄ™ i zarżę,%7Å‚e siÄ™ żelazne-koleje udaÅ‚y!. To w sobie mówiÄ…c, tejże samej chwiliMówiÅ‚em z gośćmi, co weszli i byli.18Byli jam zboczyÅ‚ w okno, ku akwarii,KÄ™dy siÄ™ zÅ‚ote koÅ‚ysaÅ‚y ryby,Jako księżyce pod stopami Marii.(A s s u n t y.) dalej myÅ›liÅ‚em: czylibyNawiedzić klasztor? przejść siÄ™ po Kalwarii?I mimo-glÄ™dnie patrzyÅ‚em przez szyby Gdy nagle biaÅ‚y mnich, jakby widzenie,StanÄ…Å‚: ukryÅ‚em moje zadziwienie.19StanÄ…Å‚ hrabinie pokÅ‚oniÅ‚ siÄ™ nisko,MówiÄ…c: Ogrodnik Wasz kona jeżeliGodzi siÄ™ takie dać rzeczy nazwisko Któż bo wie, kiedy siÄ™ z Å›wiatem rozdzieli?Atoli szukam lekarza tu blisko.SÅ‚odko i mocno mówiÅ‚, jak Anieli Konsyliarz przeto kapelusza szukaÅ‚,Jam stanÄ…Å‚ w progach starca i nie pukaÅ‚.20WszedÅ‚em a pierwszÄ… spostrzeżonÄ… rzeczÄ…ByÅ‚ krzyż maleÅ„ki, zÅ‚oty ten mój znany! Na nagich piersiach starca ( Tak kaleczÄ…Martwe przedmioty!) Starzec, zadyszany,ObróciÅ‚ ku mnie twarz z szczególnÄ… pieczÄ…,Pierwej opartym bywszy o mur Å›ciany: JÄ…, i starania wez mego pogrzebu!.WyrzekÅ‚ Assuntam spojrzaÅ‚a ku Niebu.4UÅ›wiadomieni w sztuce wiedzÄ…, że ta najwyrazniej postÄ…piÅ‚a w e f e k t a c h i w rozwoju k a r y k a t u r y.N.77PIEZC IV1Ludzie! zaprawdÄ™ mówiÄ™: uciszcie siÄ™! Od Kopernika (co siÄ™ modliÅ‚ sporo)I od Newtona (co wÄ…tpiÅ‚ o kresiePrawd swych, zbyt dobrze znajÄ…c, skÄ…d siÄ™ biorÄ…?)Brodzimy w wiedzy jak w pierwotnym lesie; Nasz gÅ‚os, w y r a z y, c z a s z k a i g l o b zmorÄ…!ZmorÄ… senliwÄ…, co gdy siÄ™ w myÅ›l wplata,K r Ä… ż y m y raczej z o k r Ä… g Å‚ o Å› c i Ä… Zwiata!2Kto dziÅ› już w Niebo patrzy prostopadle?5 Jam znane dotÄ…d nawiedziÅ‚ pomniki,Jam je czytywaÅ‚ i, jak we zwierciadleCzasów, widziaÅ‚em treść zÅ‚ote pewniki,Wypróbowane na Epok kowadle Afryki Sfinksów Sfinksów Ameryki!Lecz żadna postać Å›ród tylu milionów,Czy to Fidiasów, lub pierw Pigmalionów,3Czy meksykaÅ„skim wyrzezana dÅ‚utem,N i e p a t r z y w N i e b o wszystkie greckie bogi,Egipskie wszystkie z lotusem lub knutem,I asyryjskich poczet nieubogiW p r o s t p a t r z Ä….Oko nie byÅ‚o wykutemNigdy inaczej, lub raz może z trwogi,Spojrzenie owe tak wiele mówiÄ…ceNie daÅ‚o typu sztuce w lat tysiÄ…ce!.4Nawet bizancka chrzeÅ›cijaÅ„ska!. szkoÅ‚aPodniesionego nie daje nam oka. Wiele czytacie!.a wiele, i zgoÅ‚a!.ZupeÅ‚nych prawd siÄ™ chroniÄ…c, jako smoka,Alić siÄ™ czasem s Å‚ y s z y o d A n i o Å‚ a5NależaÅ‚oby rzec: prostoglÄ™dnie, nie: prostopadle.Lecz me jesteÅ›my pewni doboru wyrazu. N.78D w a s Å‚ ó w.i pono to zwie siÄ™: E p o k a.Słów dwa, a z których jest potem treść ciÄ…gÅ‚a,Jak te nieliczne: Z i e m i a j e s t o k r Ä… g Å‚ a.5Monolog taki gdy knowaÅ‚em w sobie,Zasypywano dół stromy, cmentarny;RÄ™ce podaÅ‚em stojÄ…cej przy grobie,Aż czarny minÄ…Å‚ dzieÅ„ i obrzÄ™d czarny.MyÅ›liÅ‚em tylko Assunto! o tobie,Jak uÅ‚agodzić twój smutek ofiarny?AzÄ…, woskiem gromnic oplwany i pyÅ‚em,KlÄ™czaÅ‚em albo w jej oczy patrzyÅ‚em.6Te oczy byÅ‚y ciemnogranatowe,Jako dwa winne grona i owianeTak samo w bielmo lekkie i perÅ‚owe,%7Å‚e gdzie wejrzaÅ‚a, przezieraÅ‚em Å›cianÄ™,A gdy je w Niebo podniosÅ‚a wschodowe,WidziaÅ‚em, że sÄ… ofiarÄ… pijane Jakby dobitnie mówiÅ‚y, acz z cicha: Wez, Panie, dwa te grona, do kielicha!7Nad Eufratem byÅ‚em z niÄ…, gdzie piaski,Jedyne drzewko w gruzach Babilonu I u Piramid na rozÅ‚odze pÅ‚askiéj,W Nazaret, równym dziewiczemu Å‚onuKrytemu biaÅ‚o, w zieleniuchne paski W Grecji, fijoÅ‚ki rwÄ…c u Partenonu,Gdzie w marmurowe wargi IdeaÅ‚uPszczoÅ‚a brzÄ™czÄ…ca zachodzi pomaÅ‚u.8O zachodzÄ…cym sÅ‚oÅ„cu nadtybrowymByÅ‚em z niÄ… w rudych, wieczystych rumach;W Giulietty mieÅ›cie pierwej w Apeninach,I nad Dunajem smÄ™tno-Owidowym;BywaÅ‚em w wiekach razem i w godzinach%7Å‚ywej historii czarem Sybillowym Gdzie Scyta klacze doi kÄ™dy GeciCiskajÄ… krÄ™gle, naiwni jak dzieci.799Zwiat tak siÄ™ maÅ‚y staÅ‚ nam że pod stopyCzuliÅ›my obrót globu trzeba byÅ‚oNowy wynalezć, p r z e s z e d Å‚ s z y o k o p yR z e c z y w i s t o Å› c i, z weselem i siÅ‚Ä….I padli nieraz przed nami CyklopyO jednym oku, co siÄ™ w mózgu tliÅ‚o;BraliÅ›my klucze wziÄ™tej życia-bramyW tych samych bluszczach i w chacie tej saméj.10PrzyszÅ‚a raz do mnie z rozczochranym wÅ‚osem,RÄ…czÄ™ta majÄ…c ziemiÄ… zawalane Spojrzeniem rzekÅ‚a i anielskim gÅ‚osem: Czy widzisz teraz we mnie ukochanÄ™ ?A duch mój czuwaÅ‚ nad wdziÄ™ku Chaosem,PatrzyÅ‚em jako Fidias na DyjanÄ™,Gdy kamieÅ„ pierÅ› jej obejmaÅ‚ i biodro,Lub w Psalmów karty, które dzieci podrÄ….11Raz inny weszÅ‚a do mnie potajemnie,Gdy, majÄ…c gÅ‚owy ból, byÅ‚em nieskÅ‚adny,RzekÅ‚a wejrzeniem: UÅ›miejesz siÄ™ ze mnie,%7Å‚e oto chÄ™ci dzisiaj nie mam żadnéj;Jak garstka piasku czujÄ™ siÄ™ nikczemnie,Lubo jest piasek nieÅ‚adny i Å‚adny,PÅ‚ukany morza safirowÄ… falÄ…,Gdzie siÄ™ tÄ™czujÄ… muszle i opalÄ….12Inny raz nagle wbiegÅ‚em do izdebki,Gdzie laÅ‚a wino w butle opletane;Wtem pryska obrÄ™cz.rozwodzÄ… siÄ™ klepki,Rzuca siÄ™ rubin na nas i na Å›cianÄ™:PatrzyÅ‚a jak te niemowlÄ™ z kolebki,Gdzie obchodzono GalilejskÄ…-KanÄ™,Trafu nie byÅ‚o ani fraszki drobnéj,PokÄ…d królowaÅ‚ Å‚ad ducha nadobny!13Niech siÄ™ poza me piersi nie uroniPamięć dnia, odkÄ…d jej nie oglÄ…daÅ‚em,Tylko cyprysów ciemność woÅ„ lewkonii 80I pÅ‚askość ziemi.gdzie samotny staÅ‚em.W sÅ‚oÅ„cu bezczelne półśmiechy ironii.TryumfujÄ…ce nad mym ideaÅ‚em.Niebo wolaÅ‚bym rozhukane grzmotemNizli sÅ‚oneczność dni idÄ…cych potem [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]