[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Gotowa jestem założyć się, że tak było  zgodziła się z uśmiechem Mysz. Więcprzekonałaś go, że najlepszym sposobem pozbycia się ciebie będzie wysadzenie cię naplanecie? Wysadzenie nas  poprawiła ją Penelopa. Nigdy bym nie odeszła bez ciebie,Mysz. Doceniam to  stwierdziła Mysz. Czy zasugerowałaś mu, aby zawładnął stat-kiem i wysadził z nami także Jankeskiego Klipra? To jego pomysł, ale nie bardzo dobry.Sensowniejsze byłoby pozwolić JankeskiemuKliprowi zabrać nas tam, by oddać temu, kto zechce mnie kupić. I to cię nie napawa lękiem?  zapytała Mysz. Nie. Dlaczego nie?  nalegała Mysz. Prawdopodobnie zabierze ze sobą dwudziestuczy trzydziestu ludzi, by nas pilnowali. To będzie w porządku  zapewniła Penelopa bez cienia niepokoju. Dlaczego w porządku? Bo znajdę tam przyjaciela. Ale nie wiesz kogo? Nie. To skąd wiesz, że ten przyjaciel będzie w stanie nam pomóc? Po prostu wiem  odparła Penelopa i wzruszyła ramionami. Nakładasz ogromny ciężar na przyjaciela, którego nigdy nie widziałaś  stwier-dziła Mysz. Och, on nie jest jedynym, który może nam pomóc  powiedziała Penelopa. Nie?  powtórzyła zaskoczona Mysz. Kto jeszcze tam jest? Wieczny Chłopiec. On jest na tamtej planecie? Będzie, gdy tylko jego statek powie mu, że wylądowałyśmy.155  Nie wspomniałaś Carlosa Mendozy  zauważyła Mysz. Czy on nadal jestz Chłopcem? Owszem, jest.ale on nie chce mi pomóc. Już ci powiedziałam: nie pozwolę mu, by cię skrzywdził. Nie możesz go zatrzymać  rzekła dziewczynka.Westchnęła. Może mój nowyprzyjaciel będzie potrafił. Nie martw się Carlosem  powiedziała zdecydowanym tonem Mysz. Wierzmi: on robi mnóstwo rzeczy, które potępiam, ale zabijanie dzieci do nich nie należy. Ja się go boję. Nie mogę zrozumieć, dlaczego  powiedziała Mysz. Widziałaś Olliego TrzyPięści, Cmentarnego Smitha, Złotego Księcia i wszystkich pozostałych zabójców.Dlaczego nieduży mężczyzna w średnim wieku przeraża cię bardziej niż oni? Bo żaden z tamtych nie chciał mnie zabić  wyjaśniła Penelopa. Oni po pro-stu wykonywali swoją robotę. Złoty Książę zabiłby cię, gdyby Król Naganiacz mu rozkazał. To co innego  stwierdziła Penelopa. W jaki sposób? Oni wszyscy nie czują do mnie nienawiści, nawet Trzydzieści Dwa.Ale Lodziarznie chce mnie zabić dla pieniędzy, ani dlatego, że ktoś mu tak powiedział. Aza spłynę-ła jej po policzku. On mnie nawet nie zna, a chce, żebym umarła. Dwie dalsze łzypopłynęły za pierwszą. Nie wiem, dlaczego.Nigdy mu nic nie zrobiłam. Mylisz się  uspokajała ją Mysz. On naprawdę nie chce zrobić ci krzywdy. Nie mylę się  upierała się dziewczynka. Wobec tego czeka go rozczarowanie  stwierdziła poważnie Mysz. Czemu go lubiłaś?  zapytała Penelopa. Byłam samotna  odrzekła z westchnieniem Mysz. A samotni ludzie popeł-niają niekiedy złe wybory. Czy byłaś samotna, gdy mnie znalazłaś? Nie  powiedziała przytulając ją Mysz. Ty jesteś najlepszym wyborem w mo-im życiu. Naprawdę?  spytała Penelopa rozchmurzając się nieco. Naprawdę. I zawsze będziemy razem? Zawsze  obiecała Mysz.Nagle Penelopa przypomniała sobie Mariannę, przyniosła ją z łazienki i zaczęła sięnią bawić.Mysz prawie przez godzinę patrzyła, jak dziewczynka hojnie obdarza miło-ścią i uwagą szmacianą lalkę.Potem Mysz zasnęła, a w kilka chwil pózniej Penelopa zro-biła to samo.156 Był wczesny ranek, gdy drzwi wsunęły się w ścianę i Jankeski Kliper wszedł do ichprzedziału. Czy nikt tu nigdy nie stuka?  spytała z irytacją Mysz. Wstańcie i uważajcie  oświadczył pirat podchodząc do fotela i sadowiąc sięw nim. Nastąpiła zmiana planów: pewne osoby zainteresowane dziewczynką zde-cydowały, że nie czułyby się wygodnie zawierając swą umowę na pokładzie czegoś, couważają za okręt flagowy pirackiej floty. Uśmiechnął się kwaśno. Przypuszczam,że czułbym się bardzo podobnie na ich miejscu. Przerwał. Więc przewieziemywas obie na pobliską planetę i tam dobijemy targu. Czy możesz wskazać, co to za osoby?  zapytała Mysz. Po cóż miałabyś sobie zawracać głowę szczegółami?  odparł. Będziesz wie-działa, kto zaproponuje za nią najwyższą stawkę, a reszta doprawdy nie ma znaczenia. Więc odbędzie się licytacja? Nie zostanie postawiona na podwyższeniu z licytatorem pokazującym jej zęby, je-śli to miałaś na myśli [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl