Pokrewne
- Strona Główna
- Summits. Six meetings that shap Dav
- Cien wolnosci Dav
- Eddings, Dav
- Lem Stanislaw Fiasko
- Klejenie
- Word Studies in the New Testament Vol 1 & 2 (Marvin R Vincent)
- Albert Speer Wspomnienia (3)
- Jasieński Bruno Wiersze. PieÂśń o głodzie. Przekłady. Manif
- Cornwell Bernard Trylogia Arturiańska Tom 1 Zimowy Monarcha
- Pullman Philip Mroczne materi Zloty kompas
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- aniadka.keep
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mogę panu jedynie zaproponować, żeby spróbował pan tego, o czym wspominałem przy okazji wydrukowanych u nas pojedynczych słów: Freud powinien je przeanalizować.– Pan nie może tego zrobić, bo Roberts się nie zgadza?– Trafił pan w dziesiątkę, doktorze.Pani Rutledge przyglądała się Brysonowi, gdy podziękował Pattnerowi za rozmowę i odłożył słuchawkę.– Stało się coś złego? – zapytała.– Tak mówiłem?Złożył ręce na piersiach i spróbował ująć w słowa krążące mu po głowie myśli.Niepokojące informacje od programisty zdawały się współgrać z tym, co działo się z Samanthą.Bryson miał nadzieję, że pomoże mu to wyrazić swoje podejrzenia.– Rosie, usiądź na chwilę.Wybacz, że będę się kręcił po gabinecie.Pattner nie zdaje sobie z tego sprawy, ale właśnie wyjaśnił mi coś, co ma związek z Samanthą.Zanim wziąłem urlop, wiedzieliśmy tylko, że płód prawdopodobnie śni.Wysyłał również jakiegoś rodzaju bodźce do MEDIC-a, co powodowało zakłócenia w funkcjonowaniu komputera.Wydaje mi się, że Samantha dlatego przybiera płodową pozycję wtedy, kiedy elektroencefalograf przestaje kreślić zapis, bo wówczas komputer jej przekazuje dane.Pani Rutledge wysłuchała uważnie relacji Brysona z tego, co dowiedział się od Pattnera o zdolności MEDIC-a do dwukierunkowej wymiany informacji, przekazywaniu mocy i dziwacznym opróżnianiu zawartości banków pamięci.– Wygląda więc na to, że te tak zwane zakłócenia następują podczas jakiegoś rodzaju transmisji danych – podsumował.– Nie umiem wyjaśnić, jaki to ma związek z bankami pamięci, o ile on w ogóle istnieje.Oczywiście, mogę spekulować do woli.– Niech pan powie, co podejrzewa.– No dobrze.Może odczytanie taśm banków pamięci w jakiś sposób podnosi stan energetyczny komputera i wzmacnia siłę sygnałów mózgu płodu, dzięki czemu łatwiej jest je zinterpretować.– Nie tłumaczy to transmisji.– Zgadza się – westchnął Bryson.– Po prostu zastanawiam się na głos.Druga koncepcja: transmisja zawartości banków pamięci do mojego terminalu powoduje wzrost nasilenia sygnałów mózgu płodu.– A trzecia koncepcja? – spytała pani Rutledge z napięciem w głosie.– Trzecia?– Komputer przekazuje Samancie zawartość banków pamięci, co powoduje fizyczne zmiany w jej organizmie.– Od kiedy się znamy, Rosie? – odparł Bryson, kręcąc głową.– Dwa lata?– Miną dokładnie pierwszego lipca.– Cholera.Aż się boję, że po tak krótkim czasie nauczyłaś się czytać w moich myślach.– Po prostu instynkt.– Tak czy inaczej, masz rację.Podejrzewam, że dzieje się właśnie to, co powiedziałaś.Wówczas nasza hipoteza opiera się na dwóch założeniach.Po pierwsze, komputer musi mieć zdolność przekształcenia zwykłych elektrod i kabli elektroencefalogramu w miniaturowe przekaźniki.Po drugie, istnieje określony powód, dla którego MEDIC transmituje te dane.Domyślasz się, dlaczego?– Przypisywanie motywów działania maszynie, to chyba zbyt daleko posunięte rozumowanie?– Tak by było w odniesieniu do zwykłego komputera, ale nie zapominaj, że programiści twierdzą, że MEDIC umie niemal myśleć.– No dobrze.Może zakochał się i mamy do czynienia z trzymaniem się za ręce w jego wydaniu.– Chryste, Rosie, nie wygłupiaj się, mówiłem poważnie.– Ja też.Samantha jest atrakcyjną dziewczyną.– Skąd MEDIC miałby o tym wiedzieć?– Skoro jest pan gotów przyjąć moje spekulacje, może komputer umie uzyskiwać z zapisów fal mózgowych badanych osób dane, jakich byśmy nie podejrzewali – na przykład informacje o ich wyglądzie.Albo to, że Samantha jest w ciąży.– O tym nie pomyślałem – rzekł z namysłem Bryson.– Nie kupuję jednak pomysłu, że MEDIC się zakochał.Jeżeli masz rację, znaczy to, że komputer rzeczywiście nauczył się myśleć.A może nawet mówić, dodał w duchu.– W jaki sposób moglibyśmy przekonać Robertsa, żeby pozwolił użyć programu Freud?– Myślę, że prędzej w ogóle odmówiłby mi dostępu do komputera.Uważa, że tylko utrudniamy mu życie.Pani Rutledge umyła filiżanki, zastanawiając się nad jego odpowiedzią.– Może sam pan napisze program analityczny? – zaproponowała.– Mam dostęp do MEDIC-a tylko przez terminal w naszym laboratorium.– Wie pan jednak, jak układać takie programy.Jeżeli tak jak powiedział Pattner, każdy terminal może pełnić funkcję podstacji, a moduły wejściowe mogą pracować także jako wyjściowe, nie musi się pan tym martwić.Ma pan przecież przyjaciół w branży komputerowej [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl agnieszka90.opx.pl
.Mogę panu jedynie zaproponować, żeby spróbował pan tego, o czym wspominałem przy okazji wydrukowanych u nas pojedynczych słów: Freud powinien je przeanalizować.– Pan nie może tego zrobić, bo Roberts się nie zgadza?– Trafił pan w dziesiątkę, doktorze.Pani Rutledge przyglądała się Brysonowi, gdy podziękował Pattnerowi za rozmowę i odłożył słuchawkę.– Stało się coś złego? – zapytała.– Tak mówiłem?Złożył ręce na piersiach i spróbował ująć w słowa krążące mu po głowie myśli.Niepokojące informacje od programisty zdawały się współgrać z tym, co działo się z Samanthą.Bryson miał nadzieję, że pomoże mu to wyrazić swoje podejrzenia.– Rosie, usiądź na chwilę.Wybacz, że będę się kręcił po gabinecie.Pattner nie zdaje sobie z tego sprawy, ale właśnie wyjaśnił mi coś, co ma związek z Samanthą.Zanim wziąłem urlop, wiedzieliśmy tylko, że płód prawdopodobnie śni.Wysyłał również jakiegoś rodzaju bodźce do MEDIC-a, co powodowało zakłócenia w funkcjonowaniu komputera.Wydaje mi się, że Samantha dlatego przybiera płodową pozycję wtedy, kiedy elektroencefalograf przestaje kreślić zapis, bo wówczas komputer jej przekazuje dane.Pani Rutledge wysłuchała uważnie relacji Brysona z tego, co dowiedział się od Pattnera o zdolności MEDIC-a do dwukierunkowej wymiany informacji, przekazywaniu mocy i dziwacznym opróżnianiu zawartości banków pamięci.– Wygląda więc na to, że te tak zwane zakłócenia następują podczas jakiegoś rodzaju transmisji danych – podsumował.– Nie umiem wyjaśnić, jaki to ma związek z bankami pamięci, o ile on w ogóle istnieje.Oczywiście, mogę spekulować do woli.– Niech pan powie, co podejrzewa.– No dobrze.Może odczytanie taśm banków pamięci w jakiś sposób podnosi stan energetyczny komputera i wzmacnia siłę sygnałów mózgu płodu, dzięki czemu łatwiej jest je zinterpretować.– Nie tłumaczy to transmisji.– Zgadza się – westchnął Bryson.– Po prostu zastanawiam się na głos.Druga koncepcja: transmisja zawartości banków pamięci do mojego terminalu powoduje wzrost nasilenia sygnałów mózgu płodu.– A trzecia koncepcja? – spytała pani Rutledge z napięciem w głosie.– Trzecia?– Komputer przekazuje Samancie zawartość banków pamięci, co powoduje fizyczne zmiany w jej organizmie.– Od kiedy się znamy, Rosie? – odparł Bryson, kręcąc głową.– Dwa lata?– Miną dokładnie pierwszego lipca.– Cholera.Aż się boję, że po tak krótkim czasie nauczyłaś się czytać w moich myślach.– Po prostu instynkt.– Tak czy inaczej, masz rację.Podejrzewam, że dzieje się właśnie to, co powiedziałaś.Wówczas nasza hipoteza opiera się na dwóch założeniach.Po pierwsze, komputer musi mieć zdolność przekształcenia zwykłych elektrod i kabli elektroencefalogramu w miniaturowe przekaźniki.Po drugie, istnieje określony powód, dla którego MEDIC transmituje te dane.Domyślasz się, dlaczego?– Przypisywanie motywów działania maszynie, to chyba zbyt daleko posunięte rozumowanie?– Tak by było w odniesieniu do zwykłego komputera, ale nie zapominaj, że programiści twierdzą, że MEDIC umie niemal myśleć.– No dobrze.Może zakochał się i mamy do czynienia z trzymaniem się za ręce w jego wydaniu.– Chryste, Rosie, nie wygłupiaj się, mówiłem poważnie.– Ja też.Samantha jest atrakcyjną dziewczyną.– Skąd MEDIC miałby o tym wiedzieć?– Skoro jest pan gotów przyjąć moje spekulacje, może komputer umie uzyskiwać z zapisów fal mózgowych badanych osób dane, jakich byśmy nie podejrzewali – na przykład informacje o ich wyglądzie.Albo to, że Samantha jest w ciąży.– O tym nie pomyślałem – rzekł z namysłem Bryson.– Nie kupuję jednak pomysłu, że MEDIC się zakochał.Jeżeli masz rację, znaczy to, że komputer rzeczywiście nauczył się myśleć.A może nawet mówić, dodał w duchu.– W jaki sposób moglibyśmy przekonać Robertsa, żeby pozwolił użyć programu Freud?– Myślę, że prędzej w ogóle odmówiłby mi dostępu do komputera.Uważa, że tylko utrudniamy mu życie.Pani Rutledge umyła filiżanki, zastanawiając się nad jego odpowiedzią.– Może sam pan napisze program analityczny? – zaproponowała.– Mam dostęp do MEDIC-a tylko przez terminal w naszym laboratorium.– Wie pan jednak, jak układać takie programy.Jeżeli tak jak powiedział Pattner, każdy terminal może pełnić funkcję podstacji, a moduły wejściowe mogą pracować także jako wyjściowe, nie musi się pan tym martwić.Ma pan przecież przyjaciół w branży komputerowej [ Pobierz całość w formacie PDF ]