[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.w postaci przerostu ambicji, bądź też całkiem fałszywych ambicji, nie mówiąc już o prawdopodobieństwie hipotetycznego zwyrodnienia (dr Mengele i inni).Ograniczenia nakładane na naukę są przeważnie natury finansowej, rzadziej etycznej.Nie wynaleziono jednak dostatecznie silnych hamulców, ani natury moralnej, ani represyjnej, które zdolne by były powstrzymać nieustającą i nieprzepartą dążność człowieka do ekspansji, również w sensie zgłębiania nowych obszarów wiedzy.Od dość dawna wychodzi się już poza manipulacje z wirusami i bakteriami.Te doświadczenia, również niezwykle groźne są, jak sądzę, bezpieczniejsze, niż praktykowane już zakusy na genetyczne transformowanie układów bardziej skomplikowanych, np.ssaków, a więc i ludzi.Popełnienie błędu przy manipulowaniu spiralą DNA byłoby nieporównywalnie bardziej brzemienne w skutki, niż błąd ortograficzny w słowie pisanym.Jeżeli, pisząc np.słowo “zupa” popełnimy błąd maszynowy, możemy jedynie kogoś obrazić, urazić, lub samemu narazić się na śmieszność, ale podobna pomyłka w kodzie genetycznym mogłaby spowodować nieprzewidywalnie opłakane skutki.Jak widać, informacja informacji nierówna.Na straży słowa pisanego, poza samym autorem publikacji, stoi jeszcze redaktor, korektor, a niejednokrotnie i cenzor.Wszyscy oni znają na tyle język i na tyle rozumieją treść, że mogą ingerować, częstokroć wypaczając nawet intencje autora, lecz kto będzie czuwał nad pionierskimi odkrywcami? Czyżby inni odkrywcy? W tym miejscu można by zadać pytanie: quis custodiet ipsos custodes? Zresztą owi strażnicy, czy też kontrolerzy, mając nawet jak najlepsze intencje, mogą często w sposób niezamierzony popełniać podobne pomyłki i lapsusy jak krytycy literaccy.Tak więc sytuacja zawsze może się wymknąć spod kontroli.A skoro dobrnęliśmy już, aż do krytyków, musimy stwierdzić, że nie tylko nie są oni zdolni czemukolwiek przeciwdziałać na dalszą metę, lecz także i sami stają się przedmiotem krytyki.Kończąc tę akademię cudów genetycznych i językowych, zapoznajmy się z opiniami twórców o krytykach.Oto kilkanaście wypowiedzi, które dobitnie i lustrują stan rzeczy.Albert Wielki: Tacy ludzie zgładzili Sokratesa i skazali na wygnanie Platona.Balzac o Steinbocku: Zyskał reputację krytyka, jak wszyscy impotenci, którzy zadali kłam swoim początkom.Kazimierz Brandys: (listy do pani Z.) – Jestem przeciwnikiem recenzji jako czynności społecznej.Uważam to za ciągnięcie zysków z nieczystego źródła.Żyć z pisania o tym, co zrobił kto inny, zarabiać przy pomocy zdań “Kowalski ma talent”, albo “Freski z Orvietto to arcydzieło Signorellego” – nigdy.Można o tym mówić przy pół czarnej, ale pisać, czynić z tego zawód? Np.ibuś- mańkut: człowiek, który prawą ręką usiłuj e pisać powieści, a lewą, jako recenzent, dusi innych powieściopisarzy.Fr.Ks.Dmochowski:Ostry krytyka urząd nie każdego zdobi, Niech ten sądzi o drugich, który sam co robi.T.Gautie: (Przedmowa do “Panny de Maupin”) – Rzeczą pewną i łatwą do wykazania- w razie gdyby ktoś wątpił – to wrodzona antypatia krytyka względem poety – tego, który nie tworzy względem tego, który tworzy – szerszenia względem pszczoły – wałacha względem ogiera.dr Goebbels: (Mowa do filmowców w 1934 r.) – “Krytyk, który sam niczego nie dokonał w żadnej dziedzinie sztuki, nie ma prawa dyskredytować czyjejś działalności artystycznej.” Powtórzył to w 1936 r.w rozporządzeniu, w którym zabronił uprawiania krytyki.Dekret pozwalał tylko na pisanie sprawozdań i powołał się przy tym na fakt, że wielcy krytycy ubiegłego wieku jak Lessing, Kleis, Tieck, Brentano, Fontane, Freytag, mieli za sobą poważne dzieła, zanim zaczęli pisywać krytyki.W mowie z 27 listopada 1936 r, na zebraniu Reichskulturkammer, oświadczył Goebbels, że “krytyk wyżywa w krytyce swe niespełnione ambicje twórcze”.Grillparzer: Ten tylko, który sam potrafi coś zrobić, może osądzać to, co inni zrobili.Samuel Goldwyn: Jeżeli chodzi o krytyków, to nie warto ich nawet ignorować.Giovanni Guareschi: Krytyk, to kura, która gdacze, gdy inne znoszą jaja.Dr Johnson: Jeżeli czytamy dla jakiegoś celu, połowę naszej uwagi zaprząta ta docelowość i tylko połowa jest nastawiona na pełny odbiór walorów.Landor: Na krytykę swych “Rozmów fikcyjnych” odpowiedział, że da nagrodę krytykowi, który napisze coś równie dobrego, jak jego najgorsze rozmowy.Mc Luhan: Gdybym chciał słuchać krytyków, musiałbym poderżnąć sobie gardło.Adam Mickiewicz: “Poeta tylko może ocenić poetę.Tworzenia trudności; ile potrzeba, aby się wzbić w taki entuzjazm, to samemu poecie wiadome” – W liście do Lelewela: “Mam wielkie dla talentu poszanowanie i autorowie, klasa, że tak powiem, płodna w literaturze zasługuje na słuszne względy i na pobłażanie nawet uchybieniom.Ale retorowie zuchwali i ciemni, litości nie warci, łatwo pokazać całą ich nicość.” Naruszewicz:Bierze pracownych piórek dzieła na przetakiI tonem prawodawczym swoje głupstwa zdobi, Ganiąc w drugim, czego sam nie zna i nie zrobi [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl