Pokrewne
- Strona Główna
- Alice Clayton Nie mów mi co mam robić. Tom 3
- Alice Clayton Nie dajesz mi spać. Tom 1
- Alice Clayton Z tobš się nie nudzę. Tom 2
- Jan Potocki Rękopis znaleziony w Saragossie
- Crichton Michael Kongo
- Tajemnice uwodzenia(bitnova.info)
- Kosinski Jerzy Gra (3)
- Morressy John Kedrigern w krainie koszmarow
- Charrette Robert N Wybieraj swych wrogow z rozwaga (2)
- SCARROW, Alex TIME RIDERS 3 Kod Apokalipsy
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- psp5.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale czy do sta nę po par cie pana Cam de na?Ner wy przy bi ły piąt kę ze zdro wym roz sąd kiem za za ba wia nie się w ka lam bu ryw sy tu acji, któ ra może zmie nić całe moje ży cie.Przez go dzi nę krą ży łam po po ko ju, pre zen tu jąc po my sły, któ re zi lu stro wa łamzdję cia mi, ta be la mi i więk szą licz bą wy kre sów niż na lek cji geo me trii w li ceum.Jil lian wtrą ca ła się tyl ko od cza su do cza su.Prze ka za ła mi do wo dze nie.Opra co wa na prze ze mnie wi zja była pro sta i ja sna.Skła nia ła się w sty li sty ce ku ho te lom bu ti ko wym, któ re kie dyś sta ły wzdłuż wy brze ża Ka li for nii.Ho te le Cam de na sły nę ły z no wo cze sne go sty lu.Mu siał mieć za tem ja kiś po wód, dla któ re go tym ra zem nie sko rzy stał z usług do tych cza so we go biu ra pro jek to we go.Wi docz nie szu kał cze goś no we go, choć może na wet nie zda wał so biez tego spra wy.Czy za chwy ci się tym, co mu za pre zen tu ję?Wbił we mnie su ro we spoj rze nie sza rych oczu.Ten fa cet onie śmie lał oto cze niei do brze o tym wie dział.W trak cie mo jej pre zen ta cji prze ry wał mi tyl ko kil ka razy, aby za dać bar dzozwię złe i kon kret ne py ta nia, od po wied nie do sy tu acji.Ale by łam na nie przy go to wa na.Na tyle, na ile uda ło mi się to zro bić w tak krót kim cza sie.Te raz wszyst koroz bi ja ło się o to, z kim jesz cze Cam den ma się spo tkać i czy wi zja kon ku ren cjitra fi w jego gu sta.Na de szła pora na fi nisz.Pod su nę łam mu jesz cze jed no zdję cie.Była to ko pia ar ty ku łu ze sta re go wy da nia San Fran ci sco Chro nic le na te mat mia stecz ka Sau sa li to.Fo to gra fia po cho dzi ła sprzed pra wie osiem dzie się ciu lat, a mia stecz ko, któ re na niej wid nia ło, nie wie le róż ni ło się od dzi siej sze go.Ma low ni cze i peł ne ży cia, uro cze i dum ne.Mo gło by la ta mi żyć w cie niu swo je go więk sze go są sia da San Fran ci sco, ale Sau sa li to mia ło wła sną du szę, swo je DNA.Było ro dzi ną, jak kol wiek się ją te raz de fi niu je. Więc, jak pan wi dzi, pa nie Cam den, inne mia stecz ka w tym re jo nie roz ro słysię wzdłuż i wszerz.Tym cza sem Sau sa li to po zo sta ło w ob rę bie swo jej nie wiel kiejmu szel ki, za mknię tej brze ga mi za to ki, dzię ki cze mu two rzy tak uni ka to wą spo łecz ność.Aby nowy ho tel od niósł suk ces, musi wpa so wać się w ten kra jo braz.Tenobec nie ist nie ją cy nie przy sta je do oto cze nia.Ho tel po wi nien przy cią gać za rów nomło dą, jak i star szą klien te lę.Być stwo rzo ny z my ślą o śro do wi sku i przy ja znymu, ale nie w na chal ny spo sób.Eko lo gicz ny, ale nie fa na tycz nie.Pro jekt musi na wią zy wać do po cząt ków mia stecz ka, ale tak że spo glą dać ku przy szło ści po wie dzia łam i wzię łam głę bo ki wdech.Chry ste, nie cier pię ga dek mo ty wa cyj nych.No wo cze sny ho tel nie bę dzie tu pa so wał, pa nie Cam den.Bu dy nek musi się wto pić w kra jo braz, a jed no cze śnie ro bić tak sil ne wra że nie, że je śli ktoś za trzy ma sięw nim raz, ni g dy nie bę dzie chciał no co wać w in nym miej scu.Usia dłam i za tka łam dłu go pis. I to wła śnie pro po nu je panu biu ro pro jek to we Jil lian De si gns do da łam naza koń cze nie.Mia łam na dzie ję, że nie za uwa żył, że pod sto łem pró bu ję za ło żyćz po wro tem lewy but.Spadł mi gdzieś mię dzy na wią zy wa niem do prze szło ścia spo glą da niem w przy szłość.Kie dy się de ner wu ję, moje pal ce u stóp sta ją się nadpo dziw ru chli we.W po ko ju za pa no wa ła ci sza.Cam den pa trzył na mnie, a z jego twa rzy nie moż na było nic wy czy tać.Oby dwie z Jil lian cze ka ły śmy, aż coś po wie.W koń cu wes tchnął.Za mar łam.Spadł mipra wy but. Max Jil lian prze rwa ła ci szę. Z pew no ścią masz spo ro do prze my śle nia,dla te go przy go to wa ły śmy dla cie bie i two ich lu dzi wszyst ko, co nie zbęd ne& Mło da damo, zdą ży pani przy go to wać pro jekt na czas? za py tał mnie bez po śred nio, kie dy oso by sie dzą ce obok nie go za czę ły wsta wać z miejsc. Tak, pro szę pana [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl agnieszka90.opx.pl
.Ale czy do sta nę po par cie pana Cam de na?Ner wy przy bi ły piąt kę ze zdro wym roz sąd kiem za za ba wia nie się w ka lam bu ryw sy tu acji, któ ra może zmie nić całe moje ży cie.Przez go dzi nę krą ży łam po po ko ju, pre zen tu jąc po my sły, któ re zi lu stro wa łamzdję cia mi, ta be la mi i więk szą licz bą wy kre sów niż na lek cji geo me trii w li ceum.Jil lian wtrą ca ła się tyl ko od cza su do cza su.Prze ka za ła mi do wo dze nie.Opra co wa na prze ze mnie wi zja była pro sta i ja sna.Skła nia ła się w sty li sty ce ku ho te lom bu ti ko wym, któ re kie dyś sta ły wzdłuż wy brze ża Ka li for nii.Ho te le Cam de na sły nę ły z no wo cze sne go sty lu.Mu siał mieć za tem ja kiś po wód, dla któ re go tym ra zem nie sko rzy stał z usług do tych cza so we go biu ra pro jek to we go.Wi docz nie szu kał cze goś no we go, choć może na wet nie zda wał so biez tego spra wy.Czy za chwy ci się tym, co mu za pre zen tu ję?Wbił we mnie su ro we spoj rze nie sza rych oczu.Ten fa cet onie śmie lał oto cze niei do brze o tym wie dział.W trak cie mo jej pre zen ta cji prze ry wał mi tyl ko kil ka razy, aby za dać bar dzozwię złe i kon kret ne py ta nia, od po wied nie do sy tu acji.Ale by łam na nie przy go to wa na.Na tyle, na ile uda ło mi się to zro bić w tak krót kim cza sie.Te raz wszyst koroz bi ja ło się o to, z kim jesz cze Cam den ma się spo tkać i czy wi zja kon ku ren cjitra fi w jego gu sta.Na de szła pora na fi nisz.Pod su nę łam mu jesz cze jed no zdję cie.Była to ko pia ar ty ku łu ze sta re go wy da nia San Fran ci sco Chro nic le na te mat mia stecz ka Sau sa li to.Fo to gra fia po cho dzi ła sprzed pra wie osiem dzie się ciu lat, a mia stecz ko, któ re na niej wid nia ło, nie wie le róż ni ło się od dzi siej sze go.Ma low ni cze i peł ne ży cia, uro cze i dum ne.Mo gło by la ta mi żyć w cie niu swo je go więk sze go są sia da San Fran ci sco, ale Sau sa li to mia ło wła sną du szę, swo je DNA.Było ro dzi ną, jak kol wiek się ją te raz de fi niu je. Więc, jak pan wi dzi, pa nie Cam den, inne mia stecz ka w tym re jo nie roz ro słysię wzdłuż i wszerz.Tym cza sem Sau sa li to po zo sta ło w ob rę bie swo jej nie wiel kiejmu szel ki, za mknię tej brze ga mi za to ki, dzię ki cze mu two rzy tak uni ka to wą spo łecz ność.Aby nowy ho tel od niósł suk ces, musi wpa so wać się w ten kra jo braz.Tenobec nie ist nie ją cy nie przy sta je do oto cze nia.Ho tel po wi nien przy cią gać za rów nomło dą, jak i star szą klien te lę.Być stwo rzo ny z my ślą o śro do wi sku i przy ja znymu, ale nie w na chal ny spo sób.Eko lo gicz ny, ale nie fa na tycz nie.Pro jekt musi na wią zy wać do po cząt ków mia stecz ka, ale tak że spo glą dać ku przy szło ści po wie dzia łam i wzię łam głę bo ki wdech.Chry ste, nie cier pię ga dek mo ty wa cyj nych.No wo cze sny ho tel nie bę dzie tu pa so wał, pa nie Cam den.Bu dy nek musi się wto pić w kra jo braz, a jed no cze śnie ro bić tak sil ne wra że nie, że je śli ktoś za trzy ma sięw nim raz, ni g dy nie bę dzie chciał no co wać w in nym miej scu.Usia dłam i za tka łam dłu go pis. I to wła śnie pro po nu je panu biu ro pro jek to we Jil lian De si gns do da łam naza koń cze nie.Mia łam na dzie ję, że nie za uwa żył, że pod sto łem pró bu ję za ło żyćz po wro tem lewy but.Spadł mi gdzieś mię dzy na wią zy wa niem do prze szło ścia spo glą da niem w przy szłość.Kie dy się de ner wu ję, moje pal ce u stóp sta ją się nadpo dziw ru chli we.W po ko ju za pa no wa ła ci sza.Cam den pa trzył na mnie, a z jego twa rzy nie moż na było nic wy czy tać.Oby dwie z Jil lian cze ka ły śmy, aż coś po wie.W koń cu wes tchnął.Za mar łam.Spadł mipra wy but. Max Jil lian prze rwa ła ci szę. Z pew no ścią masz spo ro do prze my śle nia,dla te go przy go to wa ły śmy dla cie bie i two ich lu dzi wszyst ko, co nie zbęd ne& Mło da damo, zdą ży pani przy go to wać pro jekt na czas? za py tał mnie bez po śred nio, kie dy oso by sie dzą ce obok nie go za czę ły wsta wać z miejsc. Tak, pro szę pana [ Pobierz całość w formacie PDF ]