[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Najbliższe drzwi znajdowaÅ‚y siÄ™ osiem metrów od Ericka.%7Å‚oÅ‚nierze nie mieliszans w starciu z opÄ™tanymi, mogli siÄ™ bronić najwyżej kilka sekund.Te sekundymogÅ‚y mu jednak umożliwić ucieczkÄ™.PosiadaÅ‚ niezwykle cenne informacje, które poprostu musiaÅ‚y dotrzeć na Trafalgara.Od nich - i od przedsiÄ™biorczoÅ›ci Ericka -zależaÅ‚ los milionów niewinnych istnieÅ„.Tam miliony ofiar.Tu dwie.OdwróciÅ‚ siÄ™ i pÄ™dem pokonaÅ‚ ostatnich kilka stopni.W myÅ›lach sÅ‚yszaÅ‚wÅ›ciekÅ‚e sÅ‚owa:  Zginęło dwóch czÅ‚onków mojej zaÅ‚ogi! Usmażyli siÄ™! Tina miaÅ‚adopiero piÄ™tnaÅ›cie lat!".DopadÅ‚ do drzwi, otworzyÅ‚ je z hukiem i skoczyÅ‚ tak, żeby odbyć dÅ‚ugi lot wwarunkach dziesiÄ™cioprocentowej grawitacji.UważaÅ‚ tylko, aby nie rÄ…bnąć gÅ‚owÄ… wsufit korytarza.Gdy drzwi siÄ™ za nim zatrzasnęły, nie sÅ‚yszaÅ‚ już haÅ‚asu strzelaniny inie widziaÅ‚ zielonej poÅ›wiaty.DotknÄ…Å‚ ziemi i powtórnie, z rozmachem, wybiÅ‚ siÄ™ wpowietrze.Neuronowy nanosystem wyliczyÅ‚ trasÄ™ i przedstawiÅ‚ mu jÄ… niczym wektor lotu statku kosmicznego: tunel ze Å›wietlistych pomaraÅ„czowych trójkÄ…tów, w którychsiÄ™ poruszaÅ‚.SkrÄ™ciÅ‚ w prawo.Potem znowu w prawo.I w lewo.SiÅ‚a ciążenia zmalaÅ‚a prawie do zera, gdy z przeciwka doleciaÅ‚y okrzyki.PiÄ™tnaÅ›cie metrów do komory cylindrycznej.Tylko tyle.GÅ‚upie piÄ™tnaÅ›cie metrów! WpoÅ‚owie skoku uchwyciÅ‚ siÄ™ klamry, żeby nie wpaść na opÄ™tanych.Nie miaÅ‚ żadnejbroni, żadnego wsparcia.I nie mógÅ‚ wezwać na pomoc Desmonda ani Madeleine; teczasy już siÄ™ skoÅ„czyÅ‚y.Z komory cylindrycznej dobiegaÅ‚y wrzaski i bÅ‚agania ludzi napadniÄ™tych przezopÄ™tanych.Jeszcze chwila i ktoÅ› zajrzy do korytarza. MuszÄ™ ich jakoÅ› wyminąć.MuszÄ™!".Jeszcze raz wyÅ›wietliÅ‚ mapÄ™ sektora, aby obejrzeć sÄ…siedztwo komorycylindrycznej.DwadzieÅ›cia sekund pózniej zatrzymaÅ‚ siÄ™ przed wÅ‚azem dopomieszczenia Å›luzowego.Jego przestronne wnÄ™trze sÅ‚użyÅ‚o ekipomodpowiedzialnym za stan ramienia kosmodromu.W przedsionku staÅ‚o kilkadziesiÄ…tszafek z narzÄ™dziami i częściami zamiennymi do konserwacji urzÄ…dzeÅ„ kosmicznych.LeżaÅ‚o tu nawet pięć wyÅ‚Ä…czonych mechanoidów przystosowanych do prac w stanienieważkoÅ›ci.Erick uruchomiÅ‚ w trybie nadrzÄ™dnoÅ›ci programowy deszyfrator, aby otworzyćpierwszÄ… z brzegu szafkÄ™.Zanim zdjÄ…Å‚ kombinezon, szafki zaczęły siÄ™ odmykać jednapo drugiej.Kiedy zajrzaÅ‚ pod ubranie, programy monitorujÄ…ce czynnoÅ›ci życioweorganizmu musiaÅ‚y sprawdzić, czy nie ma omamów.Spod oderwanych od skórybrzegów nanoopatrunków sÄ…czyÅ‚a siÄ™ bezbarwna ciecz, lekko zabarwiona krwiÄ….Czerwone diody modułów medycznych ostrzegaÅ‚y o nieprawidÅ‚owoÅ›ciach w pracyurzÄ…dzeÅ„.Zrekonstruowana rÄ™ka poruszaÅ‚a siÄ™ tylko dlatego, że mięśniami sterowaÅ‚ywzmocnione impulsy.Wciąż jednak funkcjonowaÅ‚ i tylko to siÄ™ liczyÅ‚o.Skafandry kosmiczne znalazÅ‚ w piÄ…tej szafce.Ledwie zabezpieczyÅ‚ siÄ™ przedzgubnym wpÅ‚ywem próżni, ruszyÅ‚ do wÅ‚azu z plecakiem manewrowym.MiaÅ‚ gdzieÅ›krÄ™cenie zaworem: uruchomiÅ‚ awaryjny system wentylacyjny.Z komory Å›luzowejzaczęło uchodzić powietrze.Nim rozstÄ…piÅ‚y siÄ™ pokrywy luku wyjÅ›ciowego, zamocowaÅ‚plecak manewrowy.Po chwili dysze bluznęły ogniem i pokozioÅ‚kowaÅ‚ w otwartÄ…przestrzeÅ„ kosmicznÄ….Kapitana denerwowaÅ‚ sam fakt, że Shane Brandes krÄ™ci siÄ™ po pokÅ‚adzie  Villeneuve's Revenge".Na domiar zÅ‚ego, pomagaÅ‚ przy skÅ‚adaniu i naprawiepodzespołów statku.Merde! Jak w przypadku prawie wszystkich decyzji, któreostatnio podejmowaÅ‚ i tym razem nie miaÅ‚ wielkiego wyboru.Od czasu gdy ErickwyÅ‚ożyÅ‚ karty na stół, Madeleine zamknęła siÄ™ w swojej kabinie i pozostawaÅ‚a gÅ‚uchana proÅ›by i namowy.Przynajmniej Desmond zaczÄ…Å‚ wykonywać swoje obowiÄ…zki,choć nie okazywaÅ‚ przy tym zbytniego entuzjazmu.Nie tajÄ…c wstrÄ™tu do kapitana,życzyÅ‚ sobie pracować w samotnoÅ›ci.Dlatego zostaÅ‚ mu jedynie Shane Brandes do pomocy przy pracachwymagajÄ…cych dwóch par rÄ…k.Inżynier pokÅ‚adowy z  Dechala" staraÅ‚ siÄ™ muprzypodobać.PrzysiÄ™gaÅ‚, że nic go nie wiÄ…zaÅ‚o z poprzednim dowódcÄ…, a wobec zaÅ‚ogi Villeneuve's Revenge" nie żywi urazy.I zgodziÅ‚ siÄ™ pracować za psie pieniÄ…dze, choćbyÅ‚ technikiem drugiego stopnia.Cóż, darowanemu koniowi nie zaglÄ…da siÄ™ w zÄ™by.André wÅ‚aÅ›nie instalowaÅ‚ główny przewód szynowy w Å›cianie na dolnympokÅ‚adzie, a Shane na polecenie podawaÅ‚ mu kabel, kiedy ktoÅ› cicho zszedÅ‚ z góryprzez wÅ‚az i przesÅ‚oniÅ‚ Å›wiatÅ‚o lamp przymocowanych do prowizorycznego stojaka.André maÅ‚o co widziaÅ‚ w mroku.- Hej, Desmond! - Nie wiedziaÅ‚, co ten tu porabia.- Musisz mi.? - Wtem omalsiÄ™ nie zakrztusiÅ‚, zdumiony.- To znowu ty!?- CzoÅ‚em, kapitanie! - PrzywitaÅ‚ siÄ™ Kingsley Pryor.- SkÄ…d siÄ™ tu wziÄ…Å‚eÅ›? UciekÅ‚eÅ› z wiÄ™zienia?- Uwolnili mnie.- Kto?- OpÄ™tani.- Non.- SzepnÄ…Å‚ André.- A jednak.Zdobyli EsencjÄ™.Automatyczny Å›rubokrÄ™t, który kapitan Duchamp trzymaÅ‚ w rÄ™ku, wydaÅ‚ mu siÄ™nagle niezwykle żaÅ‚osnÄ… broniÄ….- JesteÅ› już jednym z nich? Nie odbierzecie mi statku.Przeciążę generatorytermonuklearne.- WolaÅ‚bym, żebyÅ› tego nie robiÅ‚ - rzekÅ‚ datawizyjnie Pryor.- Jak widzisz, niejestem opÄ™tany.- Jakim cudem? Oni chwytajÄ… każdego: kobiety, dzieci.- Jestem oficerem Å‚Ä…cznikowym Capone.Nawet tutaj nikt nie waży siÄ™ ze mnÄ…zadzierać. - Dlatego ciÄ™ puÅ›cili?- Tak.ObezwÅ‚adniajÄ…cy strach pochwyciÅ‚ go za serce.- Gdzie oni sÄ…? Już tu idÄ…? - PoÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ datawizyjnie z komputerempokÅ‚adowym, aby sprawdzić wewnÄ™trzne czujniki statku (choć nie zdążyÅ‚ jeszczezÅ‚ożyć wiÄ™kszoÅ›ci tego cholernego sprzÄ™tu).Póki co, ani jeden ukÅ‚ad nie ulegÅ‚ awarii.- Nie wejdÄ… na pokÅ‚ad  Villeneuve's Revenge" - odparÅ‚ Pryor.- Chyba że imkażę.- Czemu to robisz? - Jakby nie wiedziaÅ‚.- ChcÄ™, żebyÅ› mnie stÄ…d zabraÅ‚.- Oni nas tak po prostu wypuszczÄ…?- Jak już powiedziaÅ‚em, Capone cieszy siÄ™ tu dużym autorytetem.- SkÄ…d wiesz, że ciÄ™ posÅ‚ucham? Już raz mnie szantażowaÅ‚eÅ›.Czekaj, wywalÄ™ ciÄ™w kosmos, niech tylko opuÅ›cimy EsencjÄ™!Pryor uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ do niego lodowato.- Zawsze robiÅ‚eÅ› dokÅ‚adnie to, czego chciaÅ‚em, Duchamp.Od poczÄ…tku wszyscywiedzieli, że dacie nogÄ™ z Kurska.- KÅ‚amiesz!- Twoim zdaniem, miaÅ‚em pilnować, żeby niewydarzona zaÅ‚oga tego gruchotabyÅ‚a wierna Organizacji? DostaÅ‚em inne, ważniejsze rozkazy.OdkÄ…d przybyÅ‚eÅ› doNowej Kalifornii, nic już nie dzieje siÄ™ z twojej woli.I nadal tak bÄ™dzie.Nie myÅ›liszchyba, że schowaliÅ›my na statku tylko jednÄ… bombÄ™, co?Erick patrzyÅ‚, jak  Villeneuve's Revenge" odrywa siÄ™ od platformy dokowej.Panele termozrzutu rozpostarÅ‚y siÄ™, a jonowe silniki sterujÄ…ce przejęły od silnikówkorekcyjnych kontrolÄ™ nad statkiem, który oddalaÅ‚ siÄ™ niespiesznie od kosmodromu.Erick przeÅ‚Ä…czyÅ‚ czujniki koÅ‚nierza na wysokÄ… rozdzielczość, patrzÄ…c na czarnÄ…szeÅ›ciokÄ…tnÄ… dziurÄ™ w kadÅ‚ubie, gdzie brakowaÅ‚o pÅ‚yty 8-92-K.Dziwna sprawa.To wcale nie wyglÄ…daÅ‚o na ucieczkÄ™.Czyżby Duchamp sÅ‚uchaÅ‚poleceÅ„ z centrum kontroli lotów i trzymaÅ‚ siÄ™ przypisanego mu wektora lotu? A możezaÅ‚oga zostaÅ‚a opÄ™tana? Cóż, Konfederacja niewiele na tym straci [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl