[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W tej części zajmiemy się tylko dwoma zagadnieniami, które z punktuwidzenia omawianej przez nas tematyki są najistotniejsze.Chodzi tu o: (1) rolę hormonów w procesiezapamiętywania i uczenia się oraz (2) sposób integrowania czucia i percepcji z pamięcią i uczeniemsię w układzie limbiczno-podwzgórzowym.McGaugh, psycholog zajmujący się fizjologią, takprzedstawił rolę hormonów w procesie zapamiętywania i uczenia się (1983, s.163-164):Wiadomo, że stymulacja sensoryczna aktywizuje niespecyficzne układy w mózgu [zachodzi to jak widzieliśmy wcześniej  poprzez układ siatkowaty ARAS].Wynikiem stymulacji sensorycznej jestteż uwolnienie hormonów, w tym ACTH, adrenaliny, wazopresyny i peptydów opioidowych,enkefaliny oraz endorfiny.Wiele badań dowiodło, że hormony te wpływają na uczenie się izapamiętywanie [.]Takie wyniki zachęcają do postawienia dwóch ważnych pytań.Po pierwsze, czy uwolnienie owychhormonów stresu jest częścią normalnych [.] procesów, wiążących się z endogenną modulacjąmagazynowania pamięciowego? Po drugie, czy skutki leczenia, którego następstem może być amnezjawsteczna i wsteczne pobudzenie pamięci, są związane z wpływem hormonów? Jeśli odpowiedz na obate pytania brzmi  tak", jak to sugeruje większość prowadzonych ostatnio badań, to główną kwestiąstaje się podłoże wpływu hormonów endogennych na tę aktywność mózgu, która jest podstawąmagazynowania pamięciowego [.] Wyniki badań prowadzonych zarówno przez nasze, jak i innelaboratoria sugerują, że na przechowywanie informacji w pamięci wpływa adrenalina uwalniana wrdzeniu nadnerczy (McGaugh i in., 1982).Przez parę lat zajmowaliśmy się również wpływempotreningowej stymulacji elektrycznej mózgu na pamięć.Najnowsze nasze wyniki [.] wskazują, żejednym ze skutków stymulacji jądra migdałowatego [jest to część układu limbicznego], istotnych dlazapamiętywania, może być uwolnienie peryferycznej adrenaliny.Zbieżność rezultatów uzyskanychprzez te dwa rodzaje badań w poważnym stopniu dowodzi, że celem działania hormonówuwalnianych podczas doświadczania czegoś jest modulacja siły wspomnień o tym doświadczeniu,a centralne modulowanie oddziaływań na system pamięciowy (w układzie limbiczno-podwzgó-rzowym) pozostaje w interakcji z oddziaływaniami hormonów peryferycznych (podkr.E.L.R.).Badania McGaugha dostarczyły nam tego, co może się stać podłożem wielu praktycznych metodwspomagania komunikacji między psychiką a ciałem oraz uzdrawiania w procesie terapii.Mimo że wniewielkim jeszcze stopniu rozumiemy niebywałą złożoność tych procesów, to to, co wiemy,wystarcza, by podsunąć myśl o integracji prac Hansa Selyego i Miltona Ericksona w ramachmedycyny psychosomatycznej.Spróbujemy to przedstawić w rozdziale czwartym.Mortimer Mishkin i jego koledzy z Państwowego Instytutu Zdrowia Psychicznego skupili się naprześledzeniu drogi, jaką informacja sensory-czna z pól wzrokowych kory jest przesyłana do układulimbicznego, gdzie jest magazynowana i włączana w procesy zapamiętywania i uczenia się.Układlimbiczny (a szczególnie dwa jego składniki: jądro migdałowate i hipokamp) jest obszarem, w którymmożna połączyć ze sobą informacje zgromadzone przez wiele różnych systemów sensorycznych.Tegorodzaju międzymodalne kojarzenie powoduje, że informacja sensoryczno-percepcyjna może wpodwzgórzu podlegać plastycznej przemianie w fizjologiczne reakcje ciała (Murry i Mishkin, 1985). Opisane badania nad skojarzeniami międzymodalnymi można uważać za najnowszy wyrazniegdysiejszej koncepcji Bernheima, który uważał ideodynamikę za psychofizjologiczne podłożehipnoterapii.Mishkin stworzył zatem nowe podstawy badawcze dociekań nad komunikacją międzypsychiką a ciałem oraz uzdrawianiem.Jego poszukiwania relacji między modalnością wzrokową aukładem limbicznym muszą być rozszerzone na wszystkie inne modalności sensoryczne.Analizując w swych wcześniejszych pracach (Rossi, 1972/1985) feno-menologiczną treść snóworaz związane z nimi procesy, doszedłem do wniosku, że międzymodalne przemieszczenia, jakiezachodzą między doznaniami, spostrzeżeniami, emocjami, wyobrażeniami, poznaniem, tożsamością izachowaniem, to cechy charakterystyczne procesu wzrostu i zmiany psychicznej.Prace Mishkinadostarczają eksperymentalnych podstaw takim właśnie psychologicznym analizom rozwoju twórczegoi stanowią podwaliny nowych metodologii, rozwijanych obecnie w psychoterapii po to, by wspomagaćprocesy twórcze (Mills i Cowley, 1986).Tymi procesami trans-dukcji informacji będziemy się nadalzajmować, mówiąc o nowych metodach komunikacji między psychiką a ciałem, które zaprezentujemyw rozdziale piątym.Badania Mishkina rozwiązały wielki spór między behawiorystyczną a poznawczą interpretacjąprzebiegu zapamiętywania i uczenia się oraz poglądem na rolę myślenia, przytomności i świadomościw tym procesie.Stworzył on (Mishkin, Malamut i Bachevalier, 1984; Mishkin i Petri, 1984)dwupoziomową teorię psychologiczną, w której mieszczą się założenia zarówno behawioryzmu, jak ikoncepcji poznawczych.Nawyki, opisywane przez behawiorystów jako automatyczne powiązaniamiędzy bodzcami i reakcjami, tworzone zawsze, gdy mamy do czynienia z odpowiednią nagrodą, sąprzez Mishkina przedstawiane jako bardziej podstawowy proces, który zachodzi na wszystkichpoziomach życia  od najprymitywniejszych jednokomórkowców do człowieka [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agnieszka90.opx.pl